Dodany: 28.10.2007 12:49|Autor: tina
Do szczęścia to tu daleko...
Żeby nie było wątpliwości - nie jest to dobra książka. Należy do mojej najniższej kategorii: "poległam przy czytaniu".
W skład tej książki wchodzą dwie rozbudowane nowele. Pierwsza z nich to "Król Azis", drugą jest "Ballada o świętym Jerzym". I o ile ta pierwsza, ze swoim mrocznym klimatem i krwią lejącą się szeroką strugą, ma jeszcze pewien styl i może się podobać wielbicielom gatunku, o tyle ta druga jest po prostu beznadziejna. Westchnienia, słodkie szepty i omdlewające panny - błe.
"Król Azis" to historia szalonego króla, któremu przed laty zamarło serce i który od tego czasu żyje w strachu. Z lęku popełnia podłość za podłością, zbrodnię za zbrodnią; pragnie tylko jednego, by jego poddani bali się tak samo jak on. Okazuje się jednak, że ludzie im bardziej są prześladowani, tym stają się odważniejsi. Ostatnią nadzieją szalonego Azisa jest jego przebiegła córka...
"Ballada o świętym Jerzym" to historia młodej szlachcianki zamkniętej na siłę w ciemnym, przygnębiającym klasztorze. Trzymane tam zakonnice jedyną osłodę znajdują w zakazanej miłości do młodzieńców z kościelnych posągów i obrazów. Czy miłość do świętego Jerzego ocali zakochaną w nim pannę?
Można przeczytać i się przekonać. Ale nie polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.