Dodany: 16.10.2007 18:56|Autor: elizas

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książki dla dzieci, które uczą optymizmu


Witajcie! Mam do Was pytanie i zarazem prośbę. Przygotowuję dla "Uśmiechu Rodziców" (miesięcznik dla rodziców przedszkolaków) tekst o wychowywaniu dzieci w taki sposób, by wyrosły na optymistów. Chciałabym dołączyć do niego bliblioteczkę - propozycje lektur, które mogą w tym pomóc. Mnie do głowy przychodzą niemal same starocie: Pollyanna, Pippi i inne przeboje Lindgren, Kubuś Puchatek (bo jak się nie uśmiechnąć i nie zniechęcić do pesymizmu, poznając osiołka?)... A coś współczesnego, najlepiej polskiego?
A co dla rodziców, poza "Sekretami szczęśliwego dzieciństwa"? Liczę na Was!
Wyświetleń: 5352
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Kaoru 16.10.2007 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
A może być coś o tym, żeby się nie poddawać mimo wszystko? Np. Bułeczka (Korczakowska Jadwiga)
Użytkownik: elizas 17.10.2007 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: A może być coś o tym, żeb... | Kaoru
Wygląda bardzo, bardzo interesująco. Przekonam córkę do lektury, bo tego nie znamy. Zdaje mi się jednak, że to też lektura dość wiekowa? Szukam propozycji jak najbardziej współczesnych. Obawiam się, że dzieciaki bombardowane przez nowoczesne lektury i kreskówki mogą chcieć czegoś innego. Mam w domu falę miłości do W.I.T.C.H., Winx i takich tam, stąd te obawy. Zatem szukam mądrych "pokemonów". Są?
Użytkownik: joanna.syrenka 16.10.2007 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
jak Pippi, to i "Dzieci z Bullerbyn" nie mogłoby zabraknąć. A Muminki się nadają?
Użytkownik: elizas 17.10.2007 09:51 napisał(a):
Odpowiedź na: jak Pippi, to i "Dzi... | joanna.syrenka
Jasne, cała Lingren, więc "Dzieci..." też. Muminki też staroć (choć nie zaprzeczam - niezły), tak jak "Mała Księżniczka" i reszta moich propozycji. Oczywiście Zosi zazwyczaj się podobają i "moje" lektury, ale sama staram się czytać nowości, to i przedszkolakom chciałabym je podsuwać.
Użytkownik: mika_p 17.10.2007 00:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
"Pan Kuleczka" Wojciecha Widłaka.
Użytkownik: elizas 17.10.2007 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pan Kuleczka" ... | mika_p
Do "Pana Kuleczki" mam stosunek szczególny. Po pierwsze, gdy moja córka była kilkulatkiem, nie mogła pojąć, dlaczego nie "Pan Kulek"? Ta żeńska forma była dla niej nie do przyjęcia. Akceptowała takie zamiany przy zagranicznych bohaterach, brzmiących bezpłciowo, ale przy polskim - niekoniecznie. Z wiekiem się oswoiła (Kopciuszek, Czerwony Kapturek przecież), ale do Pana Kuleczki się zraziła. Ja natomiast dlatego, że pierwsza książeczka, jaka wpadła w nasze ręce, była zarazem reklamówką, zdaje się, że firmy ubezpieczeniowej. Jak na lekturę dla dzieci, dla mnie przesada.
Użytkownik: eliot 17.10.2007 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
Wprawdzie nie czytałam, ale może książka o ślimaku: Bajka o ślimaku Kacperku (Strzałkowska Małgorzata) albo o Ciumkach: Co tam u Ciumków? (Beręsewicz Paweł)
Użytkownik: doroteczka 17.10.2007 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
A może wiersze Małgorzaty Strzałkowskiej z tomiku "Rady nie od parady". Wiele uczą, w zabawny sposób przekazują wiele życiowych rad.
Użytkownik: elizas 22.10.2007 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: A może wiersze Małgorzaty... | doroteczka
Może coś więcej na ten temat? Prawdę mówiąc odrzuca mnie pełny tytuł ("Rady nie od parady, czyli wierszyki z morałem"). Zawsze mam wewnętrzną niechęć do nachalnej dydaktyki, a właśnie tym mi to pachnie... A może się mylę? Nie znam autorki. Przy okazji - wybaczcie to ciągłe czepianie i dopytywanie - chciałabym tym rodzicom naprawdę polecić coś fajnego, a do Was mam zaufanie, że pomożecie.
Użytkownik: nisha 17.10.2007 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
Pierwsze skojarzenie, choć zaliczyć trzeba do staroci - "Pollyanna". Moja mama się na niej wychowała, później podrzuciła mnie - i do dziś to jedna z moich ulubionych książek. I podstawa optymizmu. :)

Współcześnie... Hmm. Chotomska może?
Użytkownik: librarian 19.10.2007 04:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
A dla rodziców możesz dorzucić "Optymistyczne dziecko" Seligmana.
Użytkownik: elizas 22.10.2007 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A dla rodziców możesz dor... | librarian
O tak, po raz kolejny słyszę o tym poradniku. Ale co do tej literatury dziecięcej to jednak sprawa nie okazała się taka prosta... Starocie, ikony, ewentualnie książki niesprawdzone... Czyżby tak kiepsko było z literaturą dziecięcą?
Użytkownik: librarian 23.10.2007 05:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, po raz kolejny sły... | elizas
W takim razie dokładam kilka tytułów, starych i nowszych :)

Bolesław Leśmian. "Ali Baba i czterdziestu zbójców" i "Klechdy Sezamowe".

Kornel Makuszyński. "Przygody Koziołka Matołka".

Dr. Seuss. "Kot Prot".

Michał Zioło. "Pchle nutki".
Użytkownik: nutinka 23.10.2007 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, po raz kolejny sły... | elizas
Może Bombik Zemana? Wyszło już pięć książek o przygodach małego słonia. Uczą radzenia sobie z trudnościami życia.
Użytkownik: koz_zunia 23.10.2007 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
książki Musierowicz.
choć nie są konkretnie dla dzieci, bo można je czytać w każdym wieku.
Użytkownik: lapsus 24.10.2007 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Witajcie! Mam do Was pyta... | elizas
A Janosch? Na przykład "Ach, jak cudowna jest Panama", czy to nie jest esencja optymizmu?
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: