Dodany: 01.12.2012 21:27|Autor:
z okładki
Nieuctwo moje wyznawałem nieraz, a czyniłem tak nie tylko dla kokieterii, lecz z potrzeby sumienia, po to mianowicie, by czytelnika mego nie wprowadzać w błąd swym znachorstwem. Felietony, które i ja, i moi koledzy piszemy, nie mają waloru traktatów naukowych i są z punktu widzenia literaturoznawstwa bezwartościowe. Są to subiektywne zwierzenia czytających pisarzy, zabarwione osobistą refleksją, przyprawione anegdotą lub wspominkiem.
[PIW, 1979]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.