Dodany: 23.11.2012 14:43|Autor:

cytat z książki


Moje gawędy o książkach i pisarzach stanowią dziennik dość przypadkowych lektur. Drukowałem je dzięki życzliwości Zenony Macużanki w dwutygodniku "Nowe Książki", jedynym w Polsce, w którym można znaleźć tak szeroką i tak obiektywną informację o ruchu wydawniczym. Moja pisanina tym różni się od prac zawodowych krytyków, że raczej zależy mi na wydobyciu tego, co w książce uważałem za najwartościowsze, chciałbym do jej przeczytania zachęcić, zjednać przychylność nabywców. Nie cieszy mnie chwila dość jałowego triumfu, gdy na zwierciadle odkrywam spękania, złuszczone ślepe miejsca. Starałem się zaciekawić czytelnika, namówić, żeby po omawianą książkę sięgnął. Próbowałem pokazać, często w sposób przewrotny, co mnie naprawdę zachwyciło lub zaniepokoiło, nagląc do sporu z autorem, choć moje przemyślenia mogą dotyczyć spraw marginalnych.
Nachylając się nad zwierciadłem współczesnej literatury, chciałem dostrzec, co kryje się w głębi, lecz - przyznaję - często rozpoznawałem odbitą własną twarz, oczy pytające natarczywie. Nie narzucam nikomu swoich sądów. Obiecuję także nie nudzić. Jeśli zbyt dużo mówiłem o sobie, zechciejcie mi wybaczyć*.


---
* Wojciech Żukrowski, "W głębi zwierciadła. Gawędy o pisarzach i książkach", Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1973, s. 6-7.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 573
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: