Użytkownik: k_ret 21.10.2004 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: BiblioNETka dołączyła do ... | saad Słowo komentarza od autora serwisu :-)

Trochę eksperymentujemy z tymi reklamami - szukamy dla BiblioNETki jakiegoś źródła utrzymania i nie wiemy jeszcze, czy wspomniane wyżej przez Adama reklamy zostaną w serwisie i jeśli tak, to w jakiej postaci. Bardzo nam zależy na tym, żeby BiblioNETka nie wyglądała jak choinka bożonarodzeniowa, a takie właśnie wrażenie można odnieść wchodząc do większości dużych polskich serwisów internetowych. Z tego właśnie względu postanowiliśmy spróbować z reklamami tekstowymi Google.

W wyniku moich dzisiejszych eksperymentów, reklamy będą pojawiać się na niektórych stronach zamiast z boku ekranu, to w środku tekstu - chcemy je uczynić nieco bardziej widocznymi, żeby znalazły się dobre dusze, które będą w nie klikać (od tego zależy powodzenie całego przedsięwzięcia). Szukamy złotego środka - nie chcemy strony przeładowanej reklamami, ale chcemy znaleźć pieniądze na utrzymanie serwisu. Mamy nadzieję, że nam się to uda :-)

Pozdrawiam wszystkich użytkowników BiblioNETki!

Michał

Użytkownik: verdiana 22.10.2004 09:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Słowo komentarza od autor... | k_ret Oj, jeśli będą na środku (a właśnie widzę, że są), to raczej ma się ochotę szybko stąd uciec, zamiast kliknąć. :(
Jeszcze nie przebolałam tych z boku (pomyślałam, że tolerować trzeba, bo B-netla musi z czegoś żyć, chociaż mnie coś skręc w rodku), a tu już w samym środku strony, grrr. Wszędzie, tylko nie tam.

Użytkownik: saad 22.10.2004 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, jeśli będą na środku ... | verdiana Musimy kombinowac z tymi reklamami, bo BiblioNETka jest na powaznym, kilkunastotysiecznym minusie. Sorry, niestety tak jest :(. Z drugiej strony obawiamy sie wpadniecia w lapy jakiegos molocha medialnego, bo zrobi nam ze strony choinke jak stopklatka albo filmweb. To jest jakies wyjscie po srodku, przynajmniej sami decydujemy gdzie co bedzie widoczne.

Ogromna wiekszosc ludzi ktorzy zagladaja na nasza strone, wchodza przez Google, bo szukaja info o konkretnej książce.
Te tekstowe linki na srodku sa skuteczniejsze poprostu, gdyby tak nie bylo, nikt by ich tam nie umieszczal na sieci (vide Gazeta.pl).

Ja zdaję sobie sprawe z tego ze user userowi nie rowny, i dla kogos kto spedza nad BiblioNETka duzo czasu ogladanie tych samych linkow moze byc nużące. Dlatego docelowo, użytkownicy zaawansowani bedą oglądać łagodniejsza wersje strony, ale w przypadku 2000 przykladowych internautów ktorzy trafiaja do nas na kilkanascie sekund, szukajac czegos na temat "Sagi o ludziach lodu" chcemy zeby mogli cos dac (klik) w zamian za to co dostaja (informacja).

Narazie bedziemy eksperymentowac, jesli ktos ma jakies sugestie, pomysly, mozna pisac do Michala prywatnie.

Użytkownik: verdiana 23.10.2004 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Musimy kombinowac z tymi ... | saad > Dlatego docelowo, użytkownicy zaawansowani bedą oglądać łagodniejsza wersje strony

O, byłabym BARDZO, ale to BARDZO wdzięczna. ;-)
A od kiedy tak będzie? ;-)

Użytkownik: k_ret 23.10.2004 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: > Dlatego docelowo, użytk... | verdiana Mam nadzieję, że jeszcze w listopadzie - musimy tylko przemyśleć, jak to zrobić.