Dodany: 15.09.2007 15:43|Autor: lid

cytat z książki


Nie można być jednocześnie rakietą i łodzią podwodną. Jeśli zanurzysz się głęboko, głęboko, głęboko, dotrzesz do Księżyca, a jeszcze głębiej jest Mars, a jeszcze głębiej jest chyba Bóg i Dzieciątko Jezus.

---
* Mitch Cullin, „Kraina Traw”, tłum. Teresa Komłosz, wyd. Prószyński i S-ka, 2000, str. 157

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4790
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Gen_Szurmiel 04.01.2008 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można być jednocześni... | lid
Ta książka jest wspaniała, jak i film
Użytkownik: miłośniczka 10.12.2008 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest wspaniała... | Gen_Szurmiel
Czy ktoś wie, jaki tytuł ma film i czy łatwo go dostać?
Użytkownik: exilvia 10.12.2008 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś wie, jaki tytuł ... | miłośniczka
"Kraina traw": http://www.filmweb.pl/Kraina+traw+(2005),opisy,Fil​mDescriptions,id=154526 Ładną ma okładkę. Ja znalazłam w Beverly Hills Video. Niezbyt udany film, przekombinowany.
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kraina traw": ... | exilvia
Niezbyt udany? Szkoda... No ale, warto będzie zobaczyć, choćby dlatego, że książka mnie "oczarowała" (w pewien sposób jednak).
Użytkownik: exilvia 11.12.2008 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezbyt udany? Szkoda... ... | miłośniczka
:-) Mam książkę, ale po filmie nie chciało mi się jej czytać. Pewnie inaczej będziesz go oglądać. Wg filmowych standardów - słaby. :-)
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Mam książkę, ale po f... | exilvia
Nie szkodzi. Ale po książkę sięgnij obowiązkowo - obiecaj! :-) Jest świetna, choć na swój sposób... obrzydliwa. Albo nie, inaczej: jest obrzydliwa, ale na swój sposób - świetna. Wiesz, że okrzyknięto ją gotycką wersją "Alicji w Krainie Czarów"? Jest "narkotyczna", schizofreniczna, wyjątkowa - wciąga. Brrr i ach i och itd. Po prostu: nie ma drugiej takiej. Zresztą spójrz: oceny ma całkiem niezgorsze, prawda? :-)
Użytkownik: exilvia 11.12.2008 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie szkodzi. Ale po książ... | miłośniczka
"Koralina" też miała być "Alicją w Krainie Czarów". Nie wyszło. ;-) Nie obiecuje, bo teraz będę czytać (sobie obiecuję!) pożyczone książki. Ale będę miała na uwadze. Nie chce mi się ostatnio beletrystyki...
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: "Koralina" też ... | exilvia
Ale skoro już ją masz, to kiedyś po prostu MUSISZ! ;-)
Użytkownik: exilvia 11.12.2008 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale skoro już ją masz, to... | miłośniczka
E, tam. Na "musisz" staję dęba. ;-)
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: E, tam. Na "musisz&q... | exilvia
Okoniem, mówisz... ;-)
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Mam książkę, ale po f... | exilvia
A, zresztą. Co prawda czytałam ją jakiś rok temu, ale jak przysiądę, napiszę recenzję.
Użytkownik: sukkubi 03.07.2008 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można być jednocześni... | lid
Czytało się nawet fajnie ale od czasu do czasu mnie mdliło...to znak, że książka ma moc, tylko na mnie źle zadziałała. Film to jeszcze większa psychodela - nie dałam rady...za nerwowy;]
Użytkownik: boopoland 11.12.2008 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można być jednocześni... | lid
no tak... wczoraj skończyłam czytać tę książkę i przyznaję - zafascynowała mnie. totalnie.
zostanie na półce i jeszcze kiedyś ją przeczytam.
film może obejrzę, ale mam wrażenie, że to już nie będzie to samo.

przy okazji - jest tam kilka cytatów, które sama sobie 'wypisałam', np.:

"Zaraz po przebudzeniu zaczynałam rankiem pierwszą lekcję w kuchni - wciągałamdo strzykawki skoncentrowany detergent z filiżanki, po czym wypuszczałam go do zlewu. Po kilkakrotnym powtórzeniu tej czynności płukałam strzykawkę i igłę w zimnej wodzie. Następnie nabierałam trochę heroiny ze schowka w puszce na herbatę i rozpuszczałam brązowy proszek na łyżeczce z gorąca wodą i sproszkowaną witaminą C. Potem, wspinając się na krzesło, stawałam przy kuchence gazowej i trzymałam łyżeczkę nad palinkiem, aż zawartość zaczynała bulgotać.
Po wciągnięciu roztworu do strzykawki zanosiłam zadanie domowe do salonu. Ojciec albo siedział z gitarą na podłodze, albo rozwalony na kanapie wpatrywał się tępo w telewizor."

---
* Mitch Cullin, „Kraina Traw”, tłum. Teresa Komłosz, wyd. Prószyński i S-ka, 2000, str. 33
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: no tak... wczoraj skończy... | boopoland
Jest niesamowita, prawda? :-)
Użytkownik: Valaya 11.12.2008 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można być jednocześni... | lid
Przyłączam się do pochlebnych opinii na temat tej książki. Filmu nie miałam okazji zobaczyć, ale książka wstrząsnęła mną na tyle, że będę ją długo pamiętać. Czytając ją myślałam: "jakie ja miałam normalne i piękne dzieciństwo". Daję głowę, że takich przypadków, jak w tej opowieści, na świecie jest sporo.
Użytkownik: miłośniczka 11.12.2008 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyłączam się do pochleb... | Valaya
Niestety! :-(
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: