Dodany: 11.09.2007 21:23|Autor:

nota wydawcy


Akcja książki dzieje się na podwarszawskiej prowincji, gdzie dokonywane są precyzyjnie zaplanowane napady rabunkowe.

Dziś, kiedy media codziennie donoszą o skokach na banki nawet w centrum stolicy, wydawać się to może banalne. Tu jednak nie rodzaj przestępstwa się liczy, lecz człowiek, który odnajdzie jego sprawców.

Kiedy śledztwo prowadzone przez powiatowych asów z Ciechanowa nie przynosi efektów, rozwiązanie zagadki staje się udziałem wsiowego gliny, który braki w wykształceniu nadrabia doświadczeniem życiowym, silną motywacją i poczuciem humoru.

[Rzeczpospolita, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1926
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Biały Bocian 02.01.2011 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja książki dzieje się ... | Astral
Wykreowany przez autora bohater, to sierżant Stanisław Chrzanowski, który zdaje sobie sprawę z tego, że wkroczył już w wiek średni, a mimo zapału do pracy wylądował na prowincji. Uświadamia sobie, że wiedza to podstawa, dlatego postanawia zrobić maturę, z tym wiąże się wątek trapezu (od matematyki po fryzjerską innowację), który czyni go popularnym... Do rzeczy, marzy o szkole oficerskiej, tymczasem okoliczności sprawiają, że w rejonie podległym pod zwierzchnictwo sierżanta dochodzi do zbrodni, a podejrzanym zostaje "człowiek z blizną". Takiej okazji nie można zmarnować, tak więc milicjant Chrzanowski wkracza do akcji, gdy innym już bezradnie opadają ręce. Ambicja i poczucie ostatniej życiowej szansy na rozwój zawodowy pchają bohatera na wyżyny możliwości. Śledztwo oparte na przeświadczeniu o słusznej analizie akt, dotyczących dokonanych zuchwałych kradzieży, powoli zaczyna przynosić nowe informacje. Sierżant Chrzanowski bazując na zdobytej w toku śledztwa wiedzy, poprzez logikę dochodzi do wniosku, że przestępcą jest ...

Tyle chciałbym złożyć wyjaśnień, co do "wsiowego gliny", a powieść, naprawdę niezła, chwilami być może zbyt prosta, ale interesująca. Wystarczył mi jeden wieczór na przeczytanie, czyli zdecydowanie mogę polecić miłośnikom polskich powieści milicyjnych.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: