Dodany: 02.09.2007 23:08|Autor:
nota wydawcy
Najlepszy horror od czasu „Szóstego zmysłu”.
Will, egzorcysta, poskromiciel duchów zmarłych staje przed najtrudniejszym wyborem w swoim życiu, kiedy nawiedza go dziewczyna z plamami krwi na bluzce i proponuje grę w prawdę i wyzwanie…
Sean Stewart powala czytelnika na łopatki, a później z każdą sceną mocniej przygniata go do ziemi.
To nieprawda, że duchów nie ma. One istnieją, tylko nie każdy może je zobaczyć. William Kennedy, główny bohater i narrator powieści, ma dar ich widzenia, potrafi też z nimi rozmawiać. Nie jest to dar bezpieczny - wprawdzie duch sam nie może nic człowiekowi zrobić, może jednak sprowokować do działań, które niekoniecznie po fakcie uznalibyśmy za właściwe.
Główny bohater spotyka na swej drodze wiele duchów: trzy z nich, należące do jego rodziny, sprawiają, że ulega on powolnej przemianie wewnętrznej - czy na lepsze, to już niech Czytelnicy osądzą sami.
[Red Horse, 2007]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.