Dopóki nie poznałam książek Geralda Durrela, nie sądziłam, że można tak interesująco opisać świat zwierząt. Wszystkie bez wyjątku książki tego autora są wciągające, urzekające pięknem opisywanego przez niego otaczającego nas świata. Na tle niesamowitych przygód autora poznajemy bohaterów jego książek. Są nimi zwierzęta, ale nie takie rodem z encyklopedii (długość ciała, ciężar, kolor skóry itp.), lecz cała przebogata menażeria wiodąca pasjonujące życie w różnych niezwykłych miejscach kuli ziemskiej. Do tego wszystkiego książki Geralda Durella są okraszone odpowiednią dozą humoru, napięcia, a przede wszystkim przesycone są jakąś nieuchwytną magią. Sprawiają to chyba opisy przepięknej przyrody - w mojej ulubionej książce "Moja rodzina i inne zwierzęta" aż się czuje ciepło śródziemnomorskiego słońca, zapach powietrza czy smak wyrabianego na Korfu wina. Kontakt z książkami tego pisarza staje się niezapomnianym przeżyciem.