Dodany: 08.08.2012 11:49|Autor: natalkasia1992

Książka: Dziecko Noego
Schmitt Éric-Emmanuel

1 osoba poleca ten tekst.

„Dziecko Noego”


Éric-Emmanuel Schmitt to jeden z moich ulubionych autorów. Podbił moje serce książką „Oskar i pani Róża”, której chyba nikomu przybliżać nie trzeba. Teraz urzekł mnie po raz drugi - „Dzieckiem Noego”, choć już w nieco mniejszy stopniu niż za pierwszym razem.

„Dziecko Noego” to króciutka powieść, której głównym bohaterem jest mały żydowski chłopiec o imieniu Joseph. Pewnego dnia musiał on rozstać się z rodzicami. Trwała bowiem druga wojna światowa, a wiadomo, jak wówczas Niemcy obchodzili się z każdym, kto miał cokolwiek wspólnego z wyznawcami religii mojżeszowej. Matka i ojciec chcieli za wszelką cenę uratować synka. Tym sposobem trafił on w końcu pod opiekę chrześcijańskiego księdza – ojca Ponsa, który prowadził tajną ochronkę dla żydowskich dzieci. Tam chłopiec dowiedział się bardzo wiele o życiu, świecie i sobie samym...

Mogłoby się wydawać, że o holokauście napisano już wszystko i niczym nie można już czytelnika zaskoczyć. Błąd. Tym razem patrzymy na rozgrywające się wydarzenia oczami dziecka – głównego bohatera. Okrucieństwa drugiej wojny światowej i walka dobra ze złem ukazane zostały w taki sposób, w jaki widzi je i rozumie mały chłopiec.

Sposób postrzegania świata przez Josepha jest niecodzienny, bardzo dziecinny. Naszym oczom ukazuje się mały, zagubiony chłopiec, który niewiele rozumie z tego, co dzieje się wokół niego, i robi wszystko, by zrozumieć. Bohater został tak wykreowany, że wzbudza sympatię, a jego perypetie dostarczają wielu emocji.

Autor poruszył w książce bardzo ważne kwestie, które dotyczą wszystkich ludzi, a nad którymi tak rzadko się zatrzymujemy. W subtelny sposób zmusza czytelnika do zastanowienia się nad samym sobą i własnym człowieczeństwem. Pomaga mu uświadomić sobie, co to znaczy być człowiekiem i co z tego faktu wynika. Podejmuje trudne kwestie, takie jak: odkrywanie własnej tożsamości religijnej, wiara, tolerancja i siła oraz znaczenie więzi rodzinnych w rozwoju i funkcjonowaniu człowieka.

„Dziecko Noego” traktuje o wielu ważnych sprawach i pozwala odpowiedzieć sobie na wiele ważnych pytań. Jest to dzieło wielkiej wagi - mimo niewielkich rozmiarów. Napisane z niezwykłą prostotą, niewyrafinowanym językiem i stylem. Na dodatek niesamowicie wciąga. Od książki po prostu nie sposób się oderwać.

Po raz kolejny jestem urzeczona Schmittem. To kolejna króciutka książeczka, która zawiera w sobie bardzo wiele. Autor udowodnił, że prawdziwe piękno zawiera się w prostocie i że nawet na niewielu stronach można zawrzeć wiele istotnych kwestii i zrobić to w sposób genialny.


[Recenzja została wcześniej opublikowana na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4050
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: