Dodany: 24.08.2007 11:17|Autor: tilia8
Dzikość w trudnych czasach
Cieszę się, że znalazłam tę książkę wprowadzoną do "Biblionetki"... Ja sama natknęłam się na nią na wakacjach u znajomych i przeczytałam z wielką radością. Podobną do tej, z jaką czytałam "Opowiadania o miłości" rosyjskich autorów. Jest coś w literaturze krajów słowiańskich ubiegłego wieku, co sprawia, że się wzruszam. Może proste podejście do miłości - w tej książce aż zaskakująco proste! Może realizm, może wspomnienia dzieciństwa... może nauka wyciągnięta z pierwszych, traperskich lektur... Nie wiem. Ale wiem, że tych opowiadań nie potrafię określić jednym słowem. Jest tu kraj wsi bułgarskich, pasterzy. Są rozbójnicy, których nie potrafi zmóc nic oprócz pieśni. Jest miłość, dzika i dogłębna, która zmusza bohatera do opieki nad rywalem do serca ukochanej... Są kosy, które rozweselają śpiewem. Jest wreszcie czułość wobec przyrody - te "uszka" sosen, te gwiazdy i świerszcze, które szepczą prawdy sumienia do bohaterów... Jest mądrość, romantyzm, humor. Te opowiadania, tak życzliwe ludziom i światu, pisane w pierwszej osobie, brzmią jak gawędy w kolibie przy ognisku, gdzieś w Bułgarii, lecz równie dobrze w Macedonii czy Bośni. Jeżeli ktoś chce odświeżyć swoje spojrzenie na świat, zaznać słowiańsko-górskiego romantyzmu, a nie lęka się prymitywnych na pozór pasterzy, polecam tę książkę.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.