Dodany: 22.08.2007 20:02|Autor: hankaa

Czytatnik: Niedalejwięcuj mnie!! :)

1 osoba poleca ten tekst.

Spotkanie ala Biblionetkowe - rekompesata spotkania w Poznaniu


Jakieś dwa tygodnie temu dostałam rano maila. W nim tylko link do strony z umówionym spotkaniem Biblionetkowiczów w Poznaniu... Dostałam go w środę bodajrze, a w czwartek miało odbyć się spotkanie... niestety, plany już były na czwartek i się nie udało tam dojechać.

Natomiast we wtorek umówiłam się z jedną z Biblionetkowiczek na środę (tą, w którą dostałam maila). Biblionetkowiczka owa jest z Wronek, miasta odległego od Ostroroga o 12 km. Znana jest tutaj w BN jako Żandam. Wiemy o swoim isnieniu już okrągły rok, ale nie poznałyśmy się przez BN ale podaj.net. I tak od czasu do czasu sobie gadałyśmy, na początku maile, potem gg, jednak jakoś nigdy się jeszcze nie spotkalyśmy (może przelotem na połowinkach u niej w szkole...;)...

W końcu się spotkałyśmy! Wykorzystałam ostatnie dzwonki, ponieważ Żandam lada dzień wybędzie w drugi koniec Polski w celu podjęcia tam studiów. Pojechałam więc do tego miasta słynnącego z więzienia postawionego na planie krzyża(!) i spędziłyśmy ponad dwie godzinki w przyjemnej kawiarni...
Rozmowy oczywiście tyczyły się dwóch tematów: książek i topu osób studiujących: studia i wszystkich z nimi spraw związanych... Wymieniłyśmy się troszke refleksjami na temat pewnych książek, autorów by znowu powrócić do żakowego tematu... Troche obgadałyśmy jej szkołę średnią, troszkę mniej moją, trochę znowu o książkach, potem znowu o studiach... Co ja będę pisać? Przecież każdy wie że nie gadamy na takich spotkaniach tylko i wyłącznie o książkach:D

Roztałyśmy się ciepło, życząc sobie wszystkiego najlepszego...

*****************

Wspomnę tylko jeszcze o innym prawie spotkaniu, które niestety, z przyczyn wyższych nie doszło do skutku... :(
Zaprosiłam do siebie inną Biblionetkowiczkę na weekend, ale niestety nie mogła dojechac... szkoda, już jest przyjaźń biblionetko - internetowa, w realu mogłaby być jeszcze bardziej owocna... mam nadzieję, że jeśli nie ja w ciągu roku do niej, to może w przyszłe wakcje podejmie już udaną próbę przybycia w moje małe skromne okolice...
****************

Czytatka stworzona na prośbę innej Biblionetkowiczki, która poznałam na zimowym spotkaniu w Poznaniu:)

Czytatka ta ma udowodnić innym którzy jeszcze nie poznali żadnego BNetkowicza w realu, że nie tylko internetowo potrafimy się ze sobą porozumiewać i zawierać dobre znajomości, jeśli nawet nie przyjaźnie:)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2990
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: ewa_86 22.08.2007 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakieś dwa tygodnie temu ... | hankaa
To rzeczywiście jest fenomen - że z takich "spotkań" internetowych mogą nawiązać się znajomości rzeczywiste... Może to jest też specyfika tego serwisu i jemu podobnych (np. podaj.net). Rozmawiając o książkach, naprawdę dużo można się o sobie dowiedzieć. Ryzyko spotkania w tzw. realu jest mniejsze ;)
Ja mimo wszystko jakoś nie mogę się przekonać do znajomości internetowych. Może kiedyś, zobaczymy... :)
Użytkownik: miau 25.08.2007 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakieś dwa tygodnie temu ... | hankaa
Już jestem dłuższy czas na biblionetce ale jeszcze z nikim nigdy nie gadałam, chyba, że liczyć koleżankę, która jest tutaj ale poznałyśmy się gdzie indziej i gadałyśmy jeszcze wcześniej na gg.
Czasami przyjaźnie z interenetu są o wiele lepsze niż takie jakby to powiedzieć 'wśród swoich'. ^^
Użytkownik: hankaa 05.11.2010 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Już jestem dłuższy czas n... | miau
Hmmm
minęły 3 lata od Twojego postu, powiedz, czy odważyłaś się i poznałaś w realu jakiś Biblionetkowiczów? ;)
Użytkownik: miau 11.11.2010 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm minęły 3 lata od Tw... | hankaa
nie, nie nawiązałam żadnych znajomości przez biblionetkę
Użytkownik: Natii 03.09.2007 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakieś dwa tygodnie temu ... | hankaa
Wreszcie dotarłam do Twojej czytatki. :-) Dziękuję za nią i mam nadzieję, że to spotkanie z J. dojdzie do skutku w niedalekiej przyszłości. :-) Pozdrawiam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: