Książka Davida Ebershoffa to zachwycająca opowieść o sile, jaką daje człowiekowi miłość. Dotyka przy tym bardzo trudnego i ważnego, a niechętnie poruszanego zagadnienia – tożsamości płciowej. „Dziewczyna z portretu” jest historią Grety Wagner, malarki, godzącej się na związek z mężczyzną, który prowadzi podwójne życie, jako jej mąż i szanowany mężczyzna oraz jako kobieta imieniem Lili. Z czasem ta druga osobowość zaczyna wypierać męski pierwiastek i wówczas Greta staje przed dużym wyzwaniem, musi zaakceptować osobę, którą kocha, choć jest to dla niej niewyobrażalnie trudne.

Autor napełnia nas wiarą, że prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać wszelkie niedogodności, przekonaniem, że ktoś, kto szczerze kocha, potrafi przedłożyć szczęście drugiej osoby ponad swoje. Książkę czyta się dosłownie jednym tchem, historia bohaterów ujęta jest w bardzo ciekawy sposób.

Polecam!