Dodany: 28.06.2012 21:01|Autor: zuzankawes

Sto pytań o...


Chyba nikt nie ma wątpliwości, że najbardziej dociekliwymi istotami są dzieci. Jest ich wszędzie pełno, wejdą do każdej dziury, zadając przy tym mnóstwo pytań. Często nonsensownych z pozoru, choć jeśli przyjrzeć się uważniej - nonsensowne jest unikanie odpowiedzi na trudne dziecięce pytania czy zbywanie dziecka półsłówkami. Bo dziecko jest i zawsze będzie ciekawe świata, a by go poznać, musi znajdować odpowiedzi, nie tylko stawiać pytania.

Wychodząc z takiego założenia, Katarzyna Stoparczyk - dziennikarka radiowa i telewizyjna, znana z programów „Dzieci wiedzą lepiej”, „Zagadkowa niedziela”, czy „Duże dzieci” - napisała książkę „Zagadkowa niedziela. Dlaczego zebra nie gubi pasków”.

„Dlaczego zebra...” jest publikacją nietypową. To książka skierowana do dzieci i za pomocą dziecięcej bohaterki, Felki, wprowadza dzieci w świat przyrody. Felka, jak na ciekawą świata dziewczynkę przystało, zadaje mnóstwo pytań, a odpowiedzi na nie uzyskuje od eksperta, przyjaciela jej dziadka. Pod postacią owego eksperta w rzeczywistości kryje się Wojciech Mikołuszko, z wykształcenia paleontolog, z zamiłowania i zawodu dziennikarz i popularyzator nauki. Choć jest autorem kilkuset artykułów dla dorosłych, nie stroni od rozmów na temat przyrody z bardzo młodymi ludźmi.

„Dlaczego zebra...” jest więc wspólnym dziełem Katarzyny Stoparczyk, Wojciecha Mikołuszki i ilustratorki książki, Katarzyny Kołodziej. To dzięki niej zarówno dzieci, jak i dorośli mogą oglądać Felkę, jej dziadka, mrówki, polarne lisy i inne boże stworzenia. Ale to nie wszystko, bo poza ilustracjami są i zdjęcia wielu z opisywanych zwierząt, wykonane przez różnych autorów.

Ta książka odpowie na wiele pytań dzieci (choć dorośli też dowiedzą się co nieco o otaczającej ich przyrodzie), chociażby: dlaczego zebra nie gubi pasków, które zwierzę jest mistrzem kamuflażu, po co ptaki odlatują do ciepłych krajów, które zwierzę potrafi przeżyć nawet do dwóch lat bez jedzenia (!), czy wyjce wyją, czy głuptak jest głupi i jak wygląda jak?

Przy tym napisana jest przystępnym i dowcipnym językiem, zrozumiałym dla dzieci, a dopełniające ją ilustracje są wręcz rewelacyjne. Ten element jest także wykorzystywany do zapisu tekstu. W jaki sposób udało się to osiągnąć? Sprawdźcie sami. Szybko przekonacie się, że wyobraźnia to domena nie tylko dziecięca.

Zachęcam do lektury tej krótkiej i przyjemnej książeczki, bo dzięki niej wy, wasze dzieci, wnuki, siostrzeńcy, bratankowie etc. zachęceni zostaniecie do zgłębiania tajemnic przyrody.


[Recenzja pochodzi z mojego blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 640
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: