Dodany: 08.08.2007 16:04|Autor: Impas

Czy koniecznie na półkę?


Przeczytałem poprzednie tomy przygód Jakuba Wędrowycza i bardzo polubiłem tego bimbrownika-egzorcystę. Jednak książka „Wieszać każdy może” mocno mnie rozczarowała i dotrwałem do jej końca chyba tylko dlatego, że jadąc pociągiem nie miałem lepszego zajęcia. Owszem, zdarzają się fragmenty, które poziomem nie ustępują poprzednim częściom, jednak te przebłyski to stanowczo za mało, by dobrze ocenić tę książkę. Moim zdaniem najgorsze jest najdłuższe opowiadanie, „Pola Trzciny”, którego fragmenty przypominają trochę grę komputerową, w której wykonać należy kolejne misje polegające na wybiciu jak największej liczby wampirów, a żeby było egzotyczniej, misje wykonywane są na Węgrzech i w Rumunii, kończone zaś efektownym zrzuceniem kilku bomb :(,.

Na koniec pozwolę sobie nie zgodzić się z recenzentem i-studio, że jest to pozycja, którą na półce powinien mieć każdy prawdziwy fan Wędrowycza. Myślę, że tę pozycję może sobie spokojnie odpuścić, szczególnie na półce. Przeczytać można, ale niekoniecznie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 905
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: