Dodany: 22.05.2012 09:58|Autor: glsh

o wolności i powolności


"Pochwałę powolności" znalazłem przechadzając się pomiędzy stoiskami Warszawskich Targów Książki, w tłumie osób, które w przeciwieństwie do hipermarketowych mas biegnących wzdłuż półek, poruszały się spokojnie i w skupieniu. Żona w drodze do domu była przekonana, że zakupiłem "Pochwałę wolności", dopiero gdy zasiadłem w fotelu do czytania, zauważyła swój błąd.

Autor książki, skupiony na zagadnieniu czasu, omawia po kolei wiele aspektów naszego życia - pracę, jedzenie, seks, dzieci. Czytając tę książkę, można określić swój stopień szaleństwa na punkcie czasu przez porównanie do przykładów przytoczonych przez autora.

Ostatecznie dochodzimy do wniosku, że w biegu za wolnością stajemy się niewolnikami czasu. Autor jednak nie sprzedaje antidotum, książka nie jest poradnikiem, a jedynie zapisem prób, jakie podjął Carl Honoré w walce z czasem, a dokładniej rzecz biorąc - z samym sobą. Korzystał z doświadczeń innych osób, zapoznał się z ruchami na rzecz spowolnienia chyba każdego aspektu naszej codzienności. Ostatecznie nie radzi nam maksymalnie zwolnić, lecz znaleźć nasze tempo giusto, które zazwyczaj jest o wiele spokojniejsze od tego, w jakim żyjemy obecnie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1071
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: