Dodany: 09.05.2012 08:40|Autor: Literadar

"Błąd Kartezjusza: Emocje, rozum i ludzki mózg"


Przez wiele wieków ludzkość sądziła, że siedzibą myśli jest głowa, a uczuć – serce. Inne teorie przypisywały wszelkie funkcje intelektualne i emocjonalne niematerialnej duszy, w bliżej nieokreślony sposób krążącej w materialnym ciele, wyjaśniając ewentualne naruszenia tych funkcji interwencjami diabłów i demonów. Żadna jednak nie tłumaczyła, dlaczego w takim razie u osobnika, który doznał nieodwracalnego zniszczenia określonej – niewątpliwie materialnej – części mózgu ( i tylko mózgu), pojawiają się zaburzenia określonych elementów rozumowania i odczuwania? Prawdopodobnie człowiekiem, który pierwszy zadał sobie takie pytanie, a na pewno tym, który pierwszy postawił je publicznie, był wiejski lekarz nazwiskiem Harlow, któremu w połowie XIX wieku przypadło w udziale leczenie i obserwowanie przed dłuższy czas niejakiego Phineasa Gage’a, ofiary kuriozalnego wypadku przy pracy. Gage przeżył przebicie czaszki na wylot żelaznym prętem trzycentymetrowej grubości, tracąc tylko wzrok w jednym oku i... całą swoją atrakcyjną osobowość. Młody mężczyzna, przed wypadkiem zdolny, pracowity, kulturalny i towarzyski, przeistoczył się w lenia, mitomana i wulgarnego gbura. A przecież drąg przebił mu tylko kawałek mózgu – nie duszę!

Antonio Damasio czyni ten pasjonujący przypadek punktem wyjścia do swoich rozważań na temat wciąż jeszcze nie do końca zbadanych zależności pomiędzy umysłem a ciałem, przytaczając następnie wiele podobnie zagadkowych historii i w oparciu o nie przedstawiając naukową interpretację ludzkich myśli i emocji. Dlaczego w niektórych przypadkach całkowitego paraliżu lewostronnego chory, będący poza tym w pełni władz umysłowych, nie zauważa swojego kalectwa, a gdy mu je uświadomić, nie czuje z tego powodu żadnej przykrości czy lęku – natomiast nigdy tak się nie zdarza, jeżeli paraliżowi ulega prawa strona ciała? Czy można dokonywać wyborów całkowicie bez udziału emocji? I czy na pewno decyzje podejmowane w ten sposób są dla człowieka najkorzystniejsze? (...)



Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji w magazynie BiblioNETkowym "Literadar":



Autor recenzji: Dorota Tukaj


Recenzja ukazała się w magazynie BiblioNETkowym Literadar (nr 13)



(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1756
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: