"Niosący latarnie"
Miłośnicy historycznej powieści przygodowej nie mają ostatnio powodów do narzekania. Na polskim rynku wydawniczym pojawia się bardzo wiele tytułów, które zadowolą nawet wymagającego czytelnika. Wśród nich na uwagę z pewnością zasługuje seria "Orzeł", która z dużym opóźnieniem względem oryginału trafiła nad Wisłę. Rosemary Sutcliff to autorka, która w połowie ubiegłego wieku zasłynęła z pisania przygodowych książek dla młodzieży. Wielokrotnie nagradzane powieści ukazały się w milionowych nakładach, do Polski dotarły jednak zaledwie pojedyncze jej dzieła. Dzięki wydawnictwu Telbit polski czytelnik może się zapoznać z najbardziej poczytną serią autorki (akcja osadzona jest w czasach starożytnej Brytanii). "Niosącego latarnie" uważa się za najlepszą książkę z całej serii.
Sutcliff po raz kolejny przenosi czytelnika na Wyspy Brytyjskie, tym razem do V wieku po Chrystusie, kiedy ostatni rzymscy żołnierze zmuszeni są do opuszczenia straconej prowincji. Wśród nich znajduje się główny bohater, dekurion Akwila, który pod wpływem impulsu postanawia zdezerterować i wrócić na rodzinną farmę. Niestety w walce z saskimi najeźdźcami ginie jego rodzina, a młodemu oficerowi pozostaje jedynie pragnienie zemsty i odnalezienia porwanej przez barbarzyńców siostry. Bohaterem po raz kolejny jest oficer armii rzymskiej, potomek Marka Flawiusza Akwili. Jednak Akwila z "Niosącego latarnie" jest zupełnie inną postacią niż te, znane z poprzednich książek autorki. To prawdziwy bohater tragiczny, dla którego los nie jest łaskawy. Utrata rodziny jest jedynie początkiem bolesnej tułaczki przez życie, walki z najeźdźcami i próby odnalezienia własnego miejsca na świecie. (...)
Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji w magazynie BiblioNETkowym "Literadar":
Autor recenzji: Grzegorz A. Nowak
Recenzja ukazała się w magazynie BiblioNETkowym Literadar (nr 12)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.