Dodany: 30.07.2007 13:37|Autor:
z okładki
(...) książki Toniego (...) to były - to nadal są! - fascynujące książki, nie tylko ciekawe z powodu tematu, ale pisane barwnym, soczystym językiem, pełnym metafor i wyrafinowanych skojarzeń. Ale też książki poznawcze, wnikające głęboko w problemy antropologii, etnografii, kultury. Zawsze pozostaną opowieściami "z pierwszej ręki", z własnego doświadczenia. Jestem pewna, że podróże i książki Toniego wniosły dużo do poznania świata, zwłaszcza tego, który jest zagrożony zanikiem tożsamości, a bywa, że nawet istnienia.
Z ukochanego przez niego świata indiańskiego, z którym się utożsamiał, dumny, że był "białym Indianinem", niewiele dziś pozostało. Tony odszedł, ale... ten świat w jego książkach pozostał - zatrzymany na klatkach filmu, zawarty w barwnym słowie, kwiecistej metaforze... Mam nadzieję, że wciąż jeszcze fascynuje Czytelników.
Elżbieta Dzikowska
[Bernardinum, 2005]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.