Dodany: 30.07.2007 13:37|Autor:

z okładki


(...) książki Toniego (...) to były - to nadal są! - fascynujące książki, nie tylko ciekawe z powodu tematu, ale pisane barwnym, soczystym językiem, pełnym metafor i wyrafinowanych skojarzeń. Ale też książki poznawcze, wnikające głęboko w problemy antropologii, etnografii, kultury. Zawsze pozostaną opowieściami "z pierwszej ręki", z własnego doświadczenia. Jestem pewna, że podróże i książki Toniego wniosły dużo do poznania świata, zwłaszcza tego, który jest zagrożony zanikiem tożsamości, a bywa, że nawet istnienia.

Z ukochanego przez niego świata indiańskiego, z którym się utożsamiał, dumny, że był "białym Indianinem", niewiele dziś pozostało. Tony odszedł, ale... ten świat w jego książkach pozostał - zatrzymany na klatkach filmu, zawarty w barwnym słowie, kwiecistej metaforze... Mam nadzieję, że wciąż jeszcze fascynuje Czytelników.

Elżbieta Dzikowska

[Bernardinum, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2062
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: chrispu 27.03.2009 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: (...) książki Toniego (..... | Annika
Genialna książka. Zupełnie inna od pozostałych książek Halika dotyczących Ameryki Południowej. Coś w stylu "Rio Anaconda" Cejrowskiego, tylko bez tego jego specyficznego poczucia humoru i uwag.
Akcja rozwija się niespiesznie, dużo tu przemyśleń, własnych spostrzeżeń. Opis świata, który powoli zanika. Polecam, jak dla mnie to najlepsza książka Halika (z przeczytanych).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: