Dodany: 26.07.2007 06:18|Autor: bogna

Mirosław Nahacz nie żyje


24 lipca 2007 w wieku 23 lat zmarł Mirosław Nahacz, - myśl o tym, że bez żadnej szkody dla świata mogłoby mnie po prostu nie być, stopuje moje działania, ale staram się z tym walczyć - mówił podczas spotkania w Krakowie w listopadzie ubiegłego roku.

Jego ciało znaleziono w jego warszawskim mieszkaniu. Okoliczności śmierci jednego z najzdolniejszych twórców młodego pokolenia bada policja, prawdopodobnie popełnił On samobójstwo.

Żródło: gazetawyborcza.pl
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: woy 26.07.2007 08:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
O kurczę, a tak, zdawałoby się, niedawno wybrzydzałem ne jego nieporadną kryptoreklamę na prk... Żal chłopaka i trochę mi głupio.
Użytkownik: Bozena 26.07.2007 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
[*]
Niewymownie żal.
Użytkownik: exilvia 26.07.2007 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
:(((((((
Bardzo smutne. [*]
Użytkownik: Sznajper 26.07.2007 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
Z mojego roku chłopak...
Użytkownik: dansemacabre 26.07.2007 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
Powaliła mnie z nóg wieść o śmierci Mirosława Nahacza. 23- letni chłopak, którego debiutanckie "Osiem cztery" tak mnie zafrapowało, którego dwie następne powieści czekają na półce na przeczytanie, który wykazywał rzadko spotykaną wśród młodych prozaików umiejętność "krojenia" rzeczywistości słowem soczystym, dosadnym i genialnie tworzącym oniryczno- symboliczne frazy... Podobno to samobójstwo... A mnie się wydaje, że chłopak tak nietuzinkowy zmarł w bardzo przyziemny sposób przesadzając z grzybkami czy innym cholerstwem, którym się "wzmacniał". Jego fatalizm i abnegacja były często widoczne w publicznych wystąpieniach i nawet jeśli poniósł śmierć z własnej ręki to jestem w stanie wyobrażać sobie ogrom cierpienia i rozczarowania rzeczywistością, jaki spowodował ten czyn. Rozbiła mnie ta wieść, zasmuciła, przeraziła.
Użytkownik: snoopy 26.07.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
[*] Gorlice pamiętają!
Użytkownik: lapsus 27.07.2007 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: 24 lipca 2007 w wieku 2... | bogna
Dopiero dzisiaj przeczytałem w gazecie. 19 lipca kupiłem jego "Osiem cztery" i tego samego dnia przeczytałem. Bardzo mi się podobało. I to wszystko? Dziwne. I smutne.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: