Dodany: 22.07.2007 21:47|Autor:
z okładki
Rzeczą wspólną w twórczości Zbigniewa Kiwki jest stałe koncentrowanie uwagi na sprawach minionej wojny i okupacji. Każda kolejna powieść jest jakby próbą zmniejszenia różnicy czasu, który ciągle narastając, oddala nas od wydarzeń, jakie zintegrowały artystyczną świadomość tego pisarza. Jest próbą odkrycia, zapamiętania, a w konsekwencji zapisania faktów, liczących się właśnie nie tylko w historii, nie tylko wczoraj, ale i dzisiaj, jutro...
Biorąc do ręki "Araukarie pana Crolla", czytelnik z łatwością odnajdzie ten wspólny motyw w biografii tytułowego bohatera powieści, Johanna Crolla. Kim był, będąc komendantem lagru na kresach wschodnich...? Kim jest, będąc producentem... wózków inwalidzkich?
W obydwu pytaniach różnica czasowa, dzieląca zarejestrowane fakty, ma wartość wyłącznie gramatyczną.
[Wydawnictwo Poznańskie, 1970]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.