Użytkownik: asbb 31.03.2012 07:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie, na temat tej... | RaskolnikowSpS Wszelkie tego typu rankingi są subiektywne. Ja na pewno ułożyłbym go inaczej.
Dlaczego jako jedna pozycja jest cały cykl „Opowieści z Narnii” (Opowieści z Narnii ), a osobno Lew, czarownica i stara szafa (Lewis Clive Staples) ?

Użytkownik: RaskolnikowSpS 31.03.2012 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszelkie tego typu rankin... | asbb Właśnie też mnie to zdziwiło.

Użytkownik: dot59 31.03.2012 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszelkie tego typu rankin... | asbb To nie jedyna niekonsekwencja - osobno też jest "Hamlet", a osobno "Dzieła zebrane Szekspira".
A cała lista, jak każda podobna. Tym razem okropnie anglocentryczna. Jeśli się nie omyliłam przy zliczaniu - 55 pozycji autorów brytyjskich (co prawda jeden to Polak), 85 anglojęzycznych. Jest Dan Brown, nie ma Tomasza Manna; jest Roald Dahl, niekoniecznie zresztą z najlepszą ze swoich książek, nie ma Bułhakowa, jest Bryson, nie ma Cortazara, i tak by można jeszcze parę razy.
Wszystkie takie rankingi to subiektywna zabawa, ważna jedynie dla tego, kto układa.
Książki, które powinniśmy przeczytać, to wszystkie książki, które chcemy przeczytać. Jeśli nie chcemy, to znaczy, że nie ten czas, albo nie ten nastrój, albo to po prostu nie nasza bajka i nie ma co się zmuszać. Ot, co!