Dźwięk, który nie jest ciszą...
Książka jest opisem podróży po Bośni, w której wciąż tlą się pozostałości wojny, w której słychać huk z karabinów, po Bośni naznaczonej minami zamiast pola pełnego arbuzów.
To, co wywarło na mnie wrażenie, to zwykłość i prostota opisów, codziennych rytuałów, normalność rozmów z napotkanymi na drodze ludźmi, przeplatana z nagłymi odkryciami pozostałości po wojnie.
Nie należy się zatem spodziewać głębokiej analizy polityki bałkańskiej, sytuacji gospodarczo-ekonomicznej tego regionu, profesjonalnego reportażu z podróży. Jest to raczej zbiór luźnych notatek, refleksji dyktowanych ciekawością i próbą samodzielnych poszukiwań.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.