Dodany: 15.03.2012 22:42|Autor:

Książka: Trzy silne kobiety
NDiaye Marie
Notę wprowadził(a): tynulec

z okładki


Oryginalny styl i sposób obrazowania autorki, dogłębna analiza psychologiczna bohaterów i skomplikowanych stosunków międzyludzkich przyniosły tej niezwykłej powieści prestiżową Nagrodę Goncourtów!


Norah, czterdziestolatka, przyjeżdża do swojego ojca mieszkającego w Afryce. Ongiś egocentryczny tyran, dziś jest małomównym bulimikiem, który noce spędza przesiadując na podwórzu. Kiedy Norah zaczyna z wolna poznawać prawdę o jego przeszłości, historia jej rodziny nabiera zupełnie innego znaczenia...
Fanta naucza francuskiego w Dakarze, decyduje się jednak pojechać do Francji wraz ze swym partnerem Rudym. Jednak ten szybko okazuje się niezdolny do ofiarowania Fancie życia, na jakie zasługuje. Codzienność na zapadłej prowincji znacznie odbiega od marzeń...
Khady Demba jest młodą, afrykańską wdową. Bez pieniędzy próbuje dołączyć do swej dalekiej kuzynki, Fanty, która mieszka we Francji. Do Europy może się jednak przedostać tylko nielegalnie...

Każda z tych kobiet walczy o zachowanie własnej godności w obliczu upokorzeń, jakie życie wciąż im przynosi z niezrozumiałym uporem – i każda zbiera się pewnego dnia na odwagę, aby swoje losy wziąć we własne ręce.

[Wydawnictwo Sonia Draga, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1519
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: carmaniola 05.11.2012 11:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Oryginalny styl i sposób ... | tynulec
"Przygładziła włosy do tyłu, poprawiła wątły koczek na karku i w chwili gdy wyciągała szyję, by przyjrzeć się w lusterku, pomyślała, że Sony zapewne z trudem ją rozpozna, bo gdy widzieli się osiem czy dziewięć lat wcześniej, nie miała jeszcze tych głębokich zmarszczek po obu stronach ust ani pulchnego podbródka, z którym zaciekle walczył [Sony z podbródkiem? - komentarz mój], a gdy była młodsza, jak pamięta, z pewnym poczuciem winy, bo otłuszczone podbródki budziły w ojcu wstręt, później jednak bez wyrzutów sumienia obrastała w tłuszczyk, nawet z prowokacyjną satysfakcją właśnie na myśl, że taki podbródek podrażni upodobanie tego drobnego mężczyzny do szczupłości, i wtedy postanowiła się uwolnić, wyzwolić od chęci przypodobania się ojcu, który jej nie kochał".

- - -
Marie NDiaye, "Trzy silne kobiety", Sonia Draga, 2010, przełożyła Krystyna Sławińska, s.71.

- - - - -
Może jestem nie ten teges (forma niska, fakt, zagrypione kukułki ciężko myślą), ale mam niejakie problemy z zespoleniem i zrozumieniem tego zdania. I wątpliwości mną miotają czy naprawdę laureatka Nagrody Goncourtów tak pisze. A może to ten specyficzny styl i sposób obrazowania?! Niestety, dotarłam do końca pierwszego rozdziału i doszłam do wniosku, że sobie odpuszczę. :(
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 05.11.2012 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: "Przygładziła włosy do ty... | carmaniola
No niestety, dalej jest tak samo. Ja zmogłam do końca, bo musiałam (lektura obowiązkowa do recenzji), ale w paru miejscach mnie te tasiemcowe zdania pokonały. Choć nie zawsze przecież pokonują - czytanie takowych w wykonaniu duetu Proust + Boy jest wręcz rozkoszą. Często tłumacz psuje oryginał, ale w tym przypadku wydaje się to mało prawdopodobne - na pewno nie tłumaczka decydowała, gdzie postawić kropkę, i na pewno nie jej dziełem są powtarzające się natrętnie w części II
„uskrzydlone kostki/ uskrzydlone kroki” oraz „nieduża/ mała krótko ostrzyżona głowa”.
Przesłanie i wiarygodność psychologiczną doceniłam, ale wykonanie moim zdaniem pozostawia dużo do życzenia, toteż oceniłam na 3.
Użytkownik: carmaniola 05.11.2012 12:52 napisał(a):
Odpowiedź na: No niestety, dalej jest t... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dziękuję za wyjaśnienie. Zerknęłam na Twoją ocenę, jak przywlokłam sobie to cudo z biblioteki i lekko zwątpiłam. Oczekiwałam od tej książki sporo i niestety zawiodłam się. Wygląda na to, że kolejna literacka nagroda przestaje być wyznacznikiem jakości nagrodzonego dzieła.
Ja nie muszę kończyć, przymusów doczytywania do końca też we mnie nie ma, więc odniosę grzecznie nieprzeczytaną do biblioteki - tyle ciekawszych rzeczy na półce czeka! :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 05.11.2012 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za wyjaśnienie. ... | carmaniola
Oj, że tyle czeka, to prawda!
Za to z tej samej serii polecam Ludzie (Labro Philippe) - zupełnie inna jakość!
A teraz dostałam (znów jako lekturę obowiązkową)
Nic nie oprze się nocy (Vigan Delphine de) - zapowiada się nieźle, ale ostateczne wrażenia pewnie dopiero gdzieś pod koniec miesiąca, bo przed nią mam kilka innych tzw. priorytetowych.
Użytkownik: carmaniola 05.11.2012 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, że tyle czeka, to pra... | dot59Opiekun BiblioNETki
O, dziękuje - pierwszą zaraz sobie upchnę w schowku, a na opinię o drugiej spokojnie poczekam. :-)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: