Dodany: 05.03.2012 10:08|Autor: awiola

"Dziennik nowej Rosjanki, czyli..."


Nie miałam do tej pory styczności ze współczesną powieścią rosyjską dla kobiet, dlatego byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie lektura pozycji nazwanej rosyjskim odpowiednikiem "Dziennika Bridget Jones". Niestety bardzo się zawiodłam.

"Nowa Rosjanka" to rozwiedziona pani doktor, grubo po trzydziestce, która wykłada psychologię na wyższej uczelni. Samotnie wychowuje piętnastoletnią córkę Murę i boryka się z problemami natury materialnej. Poznajemy ją w trakcie romansu z żonatym mężczyzną. Bohaterka ma wiele (dokładnie - pięć) oddanych przyjaciółek, matkę, która ciągle ją poucza, byłego męża i jego żonę, z którą utrzymuje bardzo zażyłe stosunki. Cały dziennik skupia się na jej przemyśleniach dotyczących facetów, wymyślaniu durnych teorii o życiu oraz kompromitowaniu się w wielu sytuacjach.

Nie wyobrażam sobie, aby taka osoba w ogóle mogła być wykładowcą. Bohaterka kompletnie nie reprezentuje poziomu, jaki powinien obowiązywać nauczyciela młodego pokolenia. W wielu sytuacjach wręcz kompromitowała się i wcale nie było to śmieszne, przynajmniej dla mnie. W zamierzeniu autorki może miało takie być, nie udało się to jednak. Wiele wydarzeń opisanych w "Dzienniku..." wydało mi się mało prawdopodobnymi, dlatego trudno było mi dobrnąć do końca tej książki. Przeczytałam ją od deski do deski z czystej przyzwoitości.

Jedyny pozytyw, jaki zauważyłam to obraz współczesnego Petersburga i generalnie Rosji, w której tak naprawdę nie ma klasy średniej. Są jedynie milionerzy i biedacy. Pewne nawiązania do obecnej sytuacji politycznej tego kraju też podniosły wartość powieści.

Spodziewałam się opisanej z humorem ciekawej historii na tle współczesnego, wielkiego miasta w Rosji. Otrzymałam jeden wielki bełkot, pozbawiony humoru.

Nie polecam. To tylko strata czasu. Nawet jak na lekką literaturę kobiecą, książka jest za słaba.


[Tekst opublikowałam wcześniej na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 587
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: