Dodany: 29.02.2012 15:24|Autor:
nota wydawcy
Wojna pomiędzy Transwalem a Wielką Brytanią w 1880 roku była drugą nauczką, jaką otrzymała armia brytyjska w przeciągu dwóch lat. Rozpoczęła się ona niecały rok po zakończeniu wojny zuluskiej. Na jej wybuch złożyło się wiele czynników, ale jej korzeni można dopatrywać się w Wielkim Treku, kiedy potomkowie pierwszych osadników pochodzenia holenderskiego postanowili wyrwać się spod brytyjskiego ucisku.
Strona brytyjska, angażując się w konflikt, była absolutnie pewna szybkiego zwycięstwa. Brytyjczycy nie wyciągnęli wniosków z zuluskiej konfrontacji i drogo za to zapłacili. Wyruszyli, żeby stłumić rebelię "prostych, nieokrzesanych farmerów", a zakończyli kampanię podpisaniem kapitulacji z pozycji przegranego. Wojna pokazała, że Burowie są w stanie zaadaptować nowoczesne uzbrojenie do nowych taktyk walki.
Doskonałe wyszkolenie indywidualnego strzelca, użycie koni jako środka szybkiego transportu, sposób atakowania z użyciem osłony terenu i wsparcia ogniowego były nowościami, wobec których brytyjska doktryna militarna okazała się bezradna. Wojna burska ukazała nie tylko niedomagania armii brytyjskiej, ale uczyniła to w sposób bardzo bolesny - straty Brytyjczyków były niewspółmiernie duże do strat przeciwnika.
Była to upokarzająca porażka i wstyd, którego armia brytyjska nigdy nie zapomniała.
[Bellona, 2012]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.