Dodany: 06.01.2012 01:38|Autor: sapere
Literadaryki-piszemy?
Nie mogłam się zdecydować, w której kategorii umieścić. Zainspirowana przez pana Piotra Stankiewicza próbowałam napisać jakiś.
Gdy czytam książkę w wannie,
nurzając się w pachnącej piannie,
mężowi memu puszczają nerwy
i krzyczy - do rana - bez przerwy.
Pierwsze koty za płoty. Dołączy ktoś?
PS. Bardzo się Panu, Panie Piotrze, udała ta rozmowa z Michałem Rusinkiem.