Dodany: 06.01.2012 01:38|Autor: sapere

Książki i okolice> Książki w ogóle

1 osoba poleca ten tekst.

Literadaryki-piszemy?


Nie mogłam się zdecydować, w której kategorii umieścić. Zainspirowana przez pana Piotra Stankiewicza próbowałam napisać jakiś.

Gdy czytam książkę w wannie,
nurzając się w pachnącej piannie,
mężowi memu puszczają nerwy
i krzyczy - do rana - bez przerwy.

Pierwsze koty za płoty. Dołączy ktoś?

PS. Bardzo się Panu, Panie Piotrze, udała ta rozmowa z Michałem Rusinkiem.
Wyświetleń: 2421
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: modem2 07.01.2012 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mogłam się zdecydować... | sapere
Powiedz, proszę, o jaką rozmowę chodzi i co to są te literadaryki?
Użytkownik: sapere 08.01.2012 01:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedz, proszę, o jaką r... | modem2
Chodzi,oczywiście, o rozmowę z ostatniego "Literadaru". Autor najlepiej wyjaśni, co ma na myśli...
Użytkownik: rastanja 07.01.2012 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mogłam się zdecydować... | sapere
Świetny literadaryk! Dołączam swój, co mi tam!


Gdy czytam zębami nie zgrzytam
Miłosz, Tokarczuk, Chmielewska-
przy nich odpada sobotnia imprezka.
Czytam więc w swym mieszkaniu,
nie myśląc o klubach i tańcowaniu.
Użytkownik: sapere 08.01.2012 01:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetny literadaryk! Dołą... | rastanja
U mnie też imprezki odpadają - w przedbiegach. Świetny tekst.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: