Dodany: 25.06.2007 19:29|Autor: subcior

Wojownicy zamiast przeklinać, mówią "kurcze"


Feliks W. Kres w pewnym okresie swojej twórczości literackiej pisał książki według prostego schematu: rozwijał i trochę przerabiał opowiadania z "Prawa sępów". Tak powstały: "Północna granica", "Król bezmiarów" i właśnie "Serce gór".

O ile "Prawo sępów" to naprawdę oryginalna i mroczna książka, o tyle wszystkie te przeróbki są "ugładzone" i zamiast złych zakończeń mają dobre, co zupełnie nie pasuje do mrocznego świata stworzonego przez Kresa i niszczy klimat tych powieści. Z jakiegoś nieznanego mi powodu piraci zamiast gwałcić i mordować tylko mordują, bohaterowie - dzicy wojownicy zamiast przeklinać, mówią "kurcze" i tak dalej...

Jeśli chodzi o twórczość Kresa, polecam "Prawo sępów" i proponuję zakończyć na tym, dalsza lektura powoduje głównie frustrację.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2337
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Karenira 21.03.2008 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Feliks W. Kres w pewnym o... | subcior
Hmm... trochę racji w tym jest. Ale żeby na tym kończyć czytanie Kresa? Ja bym się na to stanowczo nie zdecydowała. Znam go jeszcze z publikacji w "Fenixie" i uważam, że miałabym czego żałować.
Użytkownik: lemon 15.04.2009 08:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Feliks W. Kres w pewnym o... | subcior
Co kto lubi, ale przecież za coś tego Zajdla dostał i nie było to "Prawo sępów".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: