Dodany: 25.06.2007 19:29|Autor: subcior
Wojownicy zamiast przeklinać, mówią "kurcze"
Feliks W. Kres w pewnym okresie swojej twórczości literackiej pisał książki według prostego schematu: rozwijał i trochę przerabiał opowiadania z "Prawa sępów". Tak powstały: "Północna granica", "Król bezmiarów" i właśnie "Serce gór".
O ile "Prawo sępów" to naprawdę oryginalna i mroczna książka, o tyle wszystkie te przeróbki są "ugładzone" i zamiast złych zakończeń mają dobre, co zupełnie nie pasuje do mrocznego świata stworzonego przez Kresa i niszczy klimat tych powieści. Z jakiegoś nieznanego mi powodu piraci zamiast gwałcić i mordować tylko mordują, bohaterowie - dzicy wojownicy zamiast przeklinać, mówią "kurcze" i tak dalej...
Jeśli chodzi o twórczość Kresa, polecam "Prawo sępów" i proponuję zakończyć na tym, dalsza lektura powoduje głównie frustrację.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.