Dodany: 03.01.2012 13:57|Autor: sally115

Całkiem niezła


"Wiedźma naczelna", piąta książka o przygodach maga praktyka Wolhy Rednej, składa się z dwóch części, opisujących dwie przygody rudowłosej wiedźmy: "Życie św. Fendjulija" oraz "Urlopowe tułaczki".

W pierwszej części książki Wolha zostaje zatrudniona przez niechętny magii Zakon Białego Kruka. Jej zadaniem jest pozbycie się umarlaka i jego wiernego bieguna, którzy ośmielają się zakłócać spokój rozmodlonym braciom-rycerzom. Ten rozdział zdecydowanie polecam, nie tylko ze względu na charakterystyczną łatwość czytania, ale i dobrą konstrukcję wątku oraz nieprzewidywalne (przynajmniej dla mnie) zakończenie. Nieco inne aniżeli w pozostałych tomach i nieco... tajemnicze.

Druga część natomiast ciągnęła mi się niewyobrażalnie i głównie nużyła. W tym rozdziale Wolha stwierdza, że kategorycznie potrzebuje odpoczynku od swojej tułaczej doli. W drodze spotyka swoją współlokatorkę i przyjaciółkę - Welkę i razem, mimo ogłoszonego urlopu, przeżywają kolejną przygodę, oczywiście zakończoną zwycięsko przez W.Redną.

W pierwszym rozdziale akcja rozwija się wcale nieźle, w drugim niestety tempo wyraźnie spada. Bardzo brakuje mi ciętego języka Wolhy i zaprawionych humorem dialogów, tak charakterystycznych dla pierwszych części serii. Niektórych z pewnością interesuje, czy pojawia się tu Len. Otóż tak, aczkolwiek tylko na początku, gdy Wolha, wyruszając w celu zdobycia materiału do swojej obrony i zostania mistrzem trzeciego stopnia, rozstaje się z nim w Dogewie. Krótki wstęp do jej przygód kończy się nieco zagadkowo. Później dopiero, w drugiej części, Wolha i Welka poruszają wątek uczucia łączącego wiedźmę z władcą Dogewy.

Uważam, że "Wiedźma naczelna" plasuje się na dobrym (4) poziomie, choć wielu może się ze mną nie zgodzić. Nie oceniam bowiem na podstawie cyferek, lecz opisów. Nie mogłabym z czystym sumieniem stwierdzić, że książka jest więcej niż dobra - ze względu na drugą część, a przyznam, że po pierwszym rozdziale miałam ochotę postawić piątkę. Mimo wszystko książka warta przeczytania.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1779
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: mamyth 12.04.2012 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Wiedźma naczelna", piąta... | sally115
Hm, powyższy tekst dotyczy chyba jakiejś innej książki, bo ja właśnie jestem w trakcie czytania "Wiedźmy naczelnej" i książka ma więcej niż dwa rodziały! A i Lena nie brakuje! Owszem, pierwszy i drugi rozdział są takie, jak opisano wyżej, ale ja właśnie zaczynam piąty, a trzeci i czwarty obfitowały w przygody Wolhy...
Użytkownik: sally115 11.07.2012 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, powyższy tekst dotycz... | mamyth
Już wiem skąd ten rozdźwięk. Byłam wtedy na wyjeździe, a w pobliskiej księgarni książki nie było. Kupiłam więc przez internet ebooka, bo bardzo zależało mi na przeczytaniu tej pozycji. Po tym komentarzu przeszłam się szybko do biblioteki i zauważyłam różnicę - dostałam po prostu wybrakowany towar. Kupiony ebook nie był kompletny! Nie dość więc, że recenzja do niczego, książka tylko po części przeczytana, to jeszcze pieniądze wyrzucone w błoto...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: