Wciągająca, nietypowa opowieść o miłości i przeszłości. Akcja dzieje się kilka lat temu (bohaterowie używają Internetu i najnowszych cudów techniki), ale fabuła sięga o wiele głębiej.

Na początku poznajemy Forda Newcombe'a, pisarza bestsellerów, oraz jego przeszłość. Nie wydaje się miłym człowiekiem; od śmierci żony przestał pisać. Jego dzieciństwo przeraża brutalnością. Szukając inspiracji, trafił do małego miasteczka, w którym poznał Jackie Maxwell, młodą i pełną życia dziewczynę. Usłyszał od niej krótką, tragiczną opowieść o zakazanej miłości kobiety do diabła. Razem wyjeżdżają do miejsca zdarzeń z tej legendy i starają się odkryć prawdę. Przy okazji wychodzi na jaw wiele sekretów.

Autorka w prostych słowach opisuje problemy wynikające z nieuporządkowanej przeszłości, która może rzucać cień na całe nasze życie. Narracja prowadzona jest przez oboje głównych bohaterów - Forda i Jackie, dzięki czemu patrzymy na wydarzenia z różnych perspektyw. Bardzo spodobała mi się postać diabła. Jego przemyślna taktyka prowadząca ludzi do popełniania złych czynów jest w "Dzikich orchideach" wyłożona trochę inaczej niż zwykle. Bardzo ciekawe jest także podejście autorki do spraw związanych z przeszłością. Na przykładzie Forda uczymy się, że na wiele rzeczy powinniśmy spojrzeć z dystansu, a wtedy ukażą nam się w zupełnie innym świetle.

Świetna pozycja na ciepłe, spokojne wieczory. Relaksuje na podobieństwo gorącej kąpieli. Polecam.