Dodany: 09.10.2011 18:22|Autor: Ryana

z okładki


"[...] wszystko się zmieniło. Kiedyś był mężczyzna i była kobieta, a między nimi to napięcie, które gnało oboje przez życie. Był cesarz albo król, nad nim Bóg, obaj nieomylni, była ojczyzna, służba i wszystko jasne. Wiesz, dlaczego twój "Walc stulecia" będzie przebojem? Bo ludzie sobie uświadomią, jak bardzo mają czego zazdrościć tym sprzed stu kilkudziesięciu lat. Tak, nie znali witamin ani antybiotyków, tracili zęby przed czterdziestką, umierali przed pięćdziesiątką, ale wiedzieli, po co żyją i po co umierają".

"[...] śmierć postaci była w grze oczywista, prędzej czy później. »Walc«, oczywiście, też pełen był czyhających na gracza pułapek, któraś z nich musiała zadziałać. Jeśli majora Staniewskiego nie zasztyletują spiskowcy, zastrzeli go, jako niebezpiecznego dla swych interesów, wszechwładna ochrana albo wskutek intryg madame Wyrubowej wyląduje na froncie, gdzie jeśli nie zginie w bezsensownym ataku na niemieckie cekaemy, zostanie rozstrzelany za dezercję. [...] Na tym właśnie polegała magia gry: zmienić bieg wydarzeń, jednocześnie unikając samemu, jak długo się dało, niezliczonych śmierci - i zaczerpnąć pełną garścią przemierzanego świata. Miłość, misja i śmierć. Wszystko, co najważniejsze".

"Walc stulecia" - fragmenty


[Wydawnictwo Fabryka Słów, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1012
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: