Dodany: 25.09.2011 09:25|Autor: nutinka

Książka: Śliczna Tamit
Nowacka Ewa

2 osoby polecają ten tekst.

Tamit w tarapatach


Egipt sprzed naszej ery jest okresem chyba najmocniej eksploatowanym w literaturze historyczno-przygodowej. Atrakcyjność tej kultury oraz liczne źródła archeologiczne i sensacje związane z ich odkrywaniem przyczyniły się do popularności krainy nad Nilem wśród autorów i czytelników.

Dla młodego czytelnika dobrym wstępem do zainteresowania się kulturą egipską jest „Śliczna Tamit”, opowieść o trzynastoletniej dziewczynce żyjącej w Tebach w czasach królowej Hatszepsut. Poznajemy Tamit w chwili, gdy z dziecięcej pustoty, łaknąc wrażeń i podziwu, naraża się na nieznane niebezpieczeństwo. Uroda ściąga na nią łakome spojrzenia ważnego Naczelnika i Tamit, wbrew swej woli i życzeniom rodziny, musi odejść do dostojnego Paheri. Nagła zmiana losu dziewczyny dotąd żyjącej w bezpiecznym schronieniu rodzinnego domu wymusza jej przyspieszone, najeżone trudami i niebezpieczeństwami dojrzewanie. Po ciężkich doświadczeniach, bogatsza w wiedzę, mądrzejsza Tamit jest zupełnie inną dziewczyną.

Z przygodami Tamit splata się wątek wyprawy do na pół mitycznej krainy Punt. Mądra królowa Hatszepsut zamiast na wojnę w kierunku Syrii, wysyła okręty do Puntu, co ma przynieść Egiptowi równie wielkie zdobycze, a nie będzie okupione niepotrzebnym rozlewem krwi. Jak każde pionierskie wyzwanie, i ta ekspedycja jest sprawdzianem siły, rozwagi i wytrwałości jej uczestników.

Powieść niesie spory ładunek dydaktyczny. Jest pochwałą spokojnego, rozważnego życia, zarówno w odniesieniu do młodzieży (Tamit), jak i dorosłych (przykładem do naśladowania jest tu Hatszepsut), uczy doceniania drobnych spraw codziennych, gospodarskiej krzątaniny jako przeciwwagi do niepewnych zdobyczy wojennych i chwilowej chwały. Ciężka praca ma być pewniejszym środkiem do pomnażania bogactw niż wojna czy niespodziewany łut szczęścia. Trochę to zbyt czarno-białe.

Podoba mi się lekka archaizacja języka, melodyjne brzmienie zdań pasuje do treści. Autorka świetnie poradziła sobie ze zbudowaniem egipskiego klimatu, dość subtelnego, żeby młodego czytelnika nie zniechęcić nadmierną stylizacją. Ładnie wplotła w akcję zwyczaje i obrzędy, ukazała to, co dla ówczesnych ludzi było ważne, co stanowiło o sensie i jakości ich życia, pokazała, jak duże znaczenie miały niektóre przekonania, np. konieczność podporządkowania się przeznaczeniu: „bogowie wyznaczali los nowo narodzonym i nie było przed tym losem ucieczki”*, przeciw czemu Tamit próbuje się buntować, wierząc, że dla niej bogowie mogą zmieniać swe wyroki.

„Śliczna Tamit” doskonale może służyć młodemu człowiekowi jako zachęta do poznawania starożytnych kultur bądź przyjemne uzupełnienie już posiadanych wiadomości.



---
* Ewa Nowacka, „Śliczna Tamit”, wyd. Nasza Księgarnia 1988, s. 66.


[Recenzję zamieściłam również na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2855
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: