Na tle tysięcy wydawanych co roku książek powieści Faye Kellerman od lat stanowią unikatowy głos w literaturze detektywistycznej. Krytycy chwalą jej umiejętność tworzenia wielowymiarowych postaci oraz przykuwającej uwagę fabuły. W "Księżycowej muzyce" autorka penetruje nowy region: opuszcza Los Angeles i obejmuje w posiadanie kolejne terytorium - Las Vegas. Ujawnia mroczne strony słynnego "miasta neonów".

Za ostatnim pasażem krzykliwych billboardów, na ponurych nieużytkach pustyni Nevada, policja odnajduje bestialsko pokiereszowane zwłoki pięknej tancerki rewiowej. Nawet w Las Vegas, znanym z ekscesów popełnianych zarówno przez arabskich szejków, jak i przez kasynowych miliarderów, zbrodnia ta wprawia wszystkich w szok. Do sprawy zostaje przydzielony wytrawny policjant, detektyw-sierżant Romulus Poe.

Ciało straszliwie okaleczono; niektóre organy zniknęły. Romulusa Poe uderza podobieństwo do morderstw popełnianych przez psychopatę zwanego Straszydłem. Tworzy zespół dochodzeniowy składający się z przystojnego detektywa Stephena Jensena (kolegi, choć nie przyjaciela), detektyw Patricii Deluki, nowicjuszki w wydziale zabójstw, oraz sądowego patologa, doktor Rukmani Kalil, będącej także aktualną przyjaciółką Poe'a. Od początku zespół sierżanta natrafia na trudności ze strony oficjeli, wpada też w sieć pułapek. A czas goni, bowiem w miesiąc później zostaje odkryte ciało kolejnej ofiary. Śledztwo wiedzie do niezwykłego świata, w który splatają się indiański mistycyzm, średniowieczne legendy ludowe i mroczne dwudziestowieczne tajemnice…

[Zysk i S-ka 2002]