Dodany: 07.05.2007 22:14|Autor: martamatylda

Zarżyj, jeśli kochasz smoki!


Zdecydowanie najlepsza powieść ze "Świata Dysku". Znajdziemy w niej smoki, problem sprawowania władzy, a nawet subtelny wątek miłosny. Polecam ją każdemu wielbicielowi Pratchetta. A jeżeli jeszcze nie poznałeś płaskiego świata - "Straż! Straż!" jest świetnym początkiem.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Pratchett jak zwykle zaskakuje swoim poczuciem humoru. Sami funkcjonariusze Straży rozśmieszają. W najlepsze rechotałam nad ich filozofowaniem, czy szansa jedna na milion ma jakąkolwiek szansę się spełnić. Dodatkowo w tej części cyklu "Świat Dysku" uczymy się co nieco łaciny, krasnoludzkiego i fizyki, do której praw dostosowuje się i jednocześnie przeciwstawia się im każda porządna biblioteka. Poszerzamy też swoją wiedzę o smokach - niepowtarzalna lady Ramkin jest chodzącą encyklopedią tych wspaniałych zwierząt. "Były apele, wykłady i inne rzeczy, sumujące się razem w serce tak wielkie, że mogłoby objąć cały świat, a przynajmniej tę część, która miała skrzydła i ziała ogniem"*.


---
* Terry Pratchett, "Straż! Straż!", przeł. Piotr W. Cholewa, wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2002, str. 123.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6194
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: nnbobak 29.05.2013 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie najlepsza po... | martamatylda
Zarżyj jeśli kochasz smoki, aż prosi się o scenę z Rejsu z wydawaniem odgłosu konia przez tego starszego pana.
Bardzo fajna książka, ale Pratchetta trzeba lubić, inaczej może on zwyczajnie nie odpowiadać nawet fanom fantassy.
Świetny jest początek i te wszystkie zakonspirowane stowarzyszenie często wynajmujące sale po sobie.
Użytkownik: BardMirMił 04.11.2013 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie najlepsza po... | martamatylda
Krótko i na temat :) dzięki ! ;)
Użytkownik: imogena 04.11.2013 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie najlepsza po... | martamatylda
Zgadzam się, że to najlepsza powieść ze "Świata Dysku". Ale czy na pewno najlepsza na początek? "Straż! Straż" to był mój pierwszy Pratchett. Pamiętam, że byłam zachwycona i szybko pobiegłam po kolejne części cyklu, po czym... trochę się rozczarowałam. A później rozczarowałam się jeszcze bardziej. Pierwsze rozczarowanie stąd, że żadna inna część nie była już aż tak dobra. Drugie - bo Pratchett się powtarza, a przy którejś z kolei książce staje się nieznośnie przewidywalny. Nie chcę jednak przez to powiedzieć, że przestałam autora lubić - po prostu moje oczekiwania rozbudzone przez "Straż..." okazały się zbyt wygórowane. Ale jak by nie było, pan Śmierć jest chyba moim ulubionym bohaterem literackim, a fragmenty o magach i Uniwersytecie Magicznym mogłabym bez końca cytować studentom i absolwentom niektórych kierunków (a zwłaszcza tego, który sama ukończyłam).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: