Dodany: 15.03.2004 11:14|Autor: bogna
Miłość może zdarzyć się zawsze i wszędzie
To, że miłość może zdarzyć się zawsze i wszędzie udowadnia Catherine Coulter w romansie, którego akcja dzieje się w X wieku n.e. w twierdzy duńskiej w Irlandii, na wyspie Hawkfell u wybrzeży wschodniej Anglii oraz sporadycznie na morzu podczas przemieszczania się z jednego miejsca do drugiego.
Walkirie to posłanki Odyna, demony przeznaczenia, zwiastujące wojownikom śmierć. Na pierwszych stonach tego romansu poznajemy tytułową bohaterkę, Miranę. Utożsamiana jest ona przez rannego Rorika, jednego z wikingów, z wiedżmą, która przyszła zabrać go do Walhalli. Jest wrogiem, a równocześnie ratuje mu życie. Z nienawiści rodzi się miłość, przy wyrównywaniu krzywd i tragedii, mamy do czynienia z honorem i sprawiedliwością.
Przyznaję, że więcej spodziewałam sie po tej książce. Jedyna jej zaleta to to, że zmusiła mnie do zastanowienia się , jak ludzie żyli w tamtych czasach na tamtych ziemiach. Muszę sprawdzić, czy to możliwe, aby podczas ceremonii ślubu wikingowie zakładali sobie złote obrączki, aby na śniadanie jadano owsiankę, a na obiad rosół... To mogą być przekłamania tłumacza, bo jak na książkę, której akcja rozpoczyna się w 910r. język, którym posługują się postacie romansu jest zbyt współczesny.
"Poganka" tej autorki podobała mi się bardzo, o "Walkirii" niebawem zapomnę...
Sięgnę chyba po jeszcze jedną książkę Catherine Coulter.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.