Dziwne...
Zanim mnie zlinczujecie :) Wiem, że nie oceniamy użytkowników ani nie krytykujemy ich za oceny, jakie wystawili książkom, ale zauważyłam taki jeden dziwny przypadek:
użytkownik
hator, w Biblionetce pojawił się raz (2 czerwca) ocenił ponad 600 książek (wszystkie na 1), i wszystkie te książki dotyczą książek o tematyce religijnej...
Wydało mi się dziwne, jakby celowe zaniżanie oceny książek o danej tematyce.
Jeszcze raz powtarzam, nie chcę nikogo oceniać czy krytykować, raczej chciałam zwrócić Waszą uwagę na taki "niezwykły przypadek".
Tym bardziej, że toczyła się dyskusja o zawyżaniu ocen rożnych pozycji "bo tak wypada".Widocznie odwrotnie też się da :)