Dodany: 09.10.2004 20:51|Autor: Pablo
bez tytułu
"Książka jest bezlitosnym studium ciemnych aspektów męskiej psychiki, męskiej paranoi, emocjonalnej oziębłości, zazdrości seksualnej, rywalizacji zawodowej i niepokojów twórczych.
W mroźny lutowy dzień dwaj starzy przyjaciele spotykają się w tłumie żałobników, by towarzyszyć zmarłej Molly Lane w jej ostatniej drodze. Tuż po pogrzebie zawierają umowę, której następstw żaden z nich nie przewidywał. Obaj dokonają katastrofalnych wyborów, a ich przyjaźń zostanie poddana ciężkiej próbie". [Z materiałów wydawcy]
Autor (za powieść "Amsterdam" otrzymał w 1998 r. Nagrodę Bookera) w charakterystycznym dla siebie stylu buduje napięcie, sprawia, że książkę czyta się lekko i przyjemnie, z wybuchami śmiechu co jakiś czas. McEwan nie byłby sobą, gdyby nie przyprawił swojej powieści grozą ocierającą się o czarny humor. A od pewnego momentu zaczynamy się domyślać, że rozwiązanie wszystkich problemów umęczonych głównych bohaterów nastąpi w Amsterdamie. Czy będzie to po ich myśli? Czy będzie to po naszej myśli?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.