Dodany: 13.07.2011 12:45|Autor: Literadar

"Nowe nowe media"


"W pewnym momencie zaczęliśmy się (…) zastanawiać, dlaczego proponowane na naszym wydziale zajęcia poświęcone »nowym mediom« są tak mało popularne wśród studentów. Nagle zrozumiałem, że te kursy, wbrew nazwie, przestały być aktualne. Odpowiadaliśmy na pytania: jak używać języka HTML, jaka jest rola Internetu i e-maila w dzisiejszym świecie i tak dalej. To było »nowe« w połowie lat dziewięćdziesiątych" – pisze Paul Levinson w przedmowie do swojej nowej książki "Nowe nowe media". Tym samym wskazuje czytelnikom, czym zamierza zająć się w najnowszej publikacji – książka dotyczy bowiem zjawisk stosunkowo świeżych, aktualnie popularnych wśród internautów – serwisów społecznościowych, Wikipedii, Second Life itp.

Paul Levinson, medioznawca, profesor wykładający na Wydziale Komunikacji i Medioznawstwa Fordham University w Nowym Jorku, to znany badacz i entuzjasta nowych mediów. Jego wydane w 1997 roku "Miękkie ostrze" błyskotliwie wskazywało kierunek, jakim podążać miała technika – wiele z przewidywań Levinsona okazało się słusznych. Zresztą poznaje on nowe media nie tylko jako naukowiec – jest on jednocześnie autorem poczytnych blogów oraz wielu popularnych podcastów, użytkownikiem większości portali społecznościowych i innych dóbr serwowanych przez World Wide Web. Krótko mówiąc – Levinson, kiedy wypowiada się o nowych nowych mediach, wie, o czym mówi.

Czym są tytułowe nowe nowe media? Autor używa tego terminu na określenie tego, co niektórzy nazywają mediami społecznościowymi, inni Web 2.0, a jeszcze inni już Web 3.0. Sformułowanie to ma na celu odróżnienie ich od nowych mediów – takich, jakimi opisywano je na wspomnianych przez autora w przedmowie kursach. Chodzi tu nie tylko o uznanie istotności zjawisk, o których niektórzy naukowcy wspominają najwyżej jako o ciekawostkach, ale także o wnikliwą analizę przemian, jakim podlegają media, i dostrzeganie symptomów tych przemian w owych ciekawostkach właśnie. Levinson szczegółowo i ze znawstwem, ale bez naukowego żargonu, w przystępny sposób przedstawia blogosferę, Youtube, MySpace, Facebook, Twitter, Second Life, podcasty, Wikipedię i inne zjawiska, z którymi większość internautów zdążyła się już oswoić, a które często nie zostały poddane rzetelnej krytyce i analizie medioznawców. Oczywiście, autor wykracza poza sam opis, sytuując owe zjawiska w różnych kontekstach społeczno-kulturowych, wskazuje ich wpływ na inne media i na rzeczywistość off-line. Często bazując na własnych doświadczeniach, podaje liczne przykłady na to, że nowe nowe media to coś więcej niż nowinka – to coś, co całkowicie zrewolucjonizowało rzeczywistość i nasz sposób myślenia o niej. Żeby nie było za słodko, Levinson nie jest bezkrytycznym fanem opisywanych przez siebie zjawisk. Wręcz przeciwnie – w bardzo klarowny, ale także konstruktywny sposób krytykuje ich wady i ostrzega przed niebezpieczeństwami, które mogą ze sobą nieść. (...)

Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji w magazynie BiblioNETkowym "Literadar":


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1587
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: