Dodany: 21.06.2011 12:18|Autor: Netnik

Książka: Horror Show
Orbitowski Łukasz

2 osoby polecają ten tekst.

Bez sensu?


Zachwycają się ludzie Orbitowskim. Zachwycają się językiem jędrnym i wybawionym (od słowa: zabawa) przez autora, zachwycają się pomysłami, dobry pisarz - mówią. A ja tego nie widzę. Ewidentne braki kompozycyjne widzę, zakończenie deus ex machina niepotrzebne, pomysły jak w opowieściach przy stoliku w kawiarni czy nawet na podwórku przy trzepaku. Językowej ekwilibrystyki nie dostrzegam w ogóle, choć stylistycznie źle Orbitowski nie pisze. I w ogóle nie pisze źle, pisze całkiem, całkiem; tylko jakoś przereklamowany.

Historia dzieje się w Krakowie, Giełdziarz handluje nie nazbyt legalnie, wydaje się czystym materialistą, ale interesują go sprawy związane z duchowością/ezoteryką. I zaczynają się wokół niego zjawiać dziwni ludzie, koty. Spokojne, regularne (raz na tydzień spotkanie ze "studentką" - to ciekawy wątek, ale i tak chyba za dużo zdradziłem) życie się zmienia. A wszędzie krąży dziwny dziadunio. Giełdziarz zaczyna mieć ludzkie odruchy, pomaga ludziom, coraz więcej wokół niego powtarzalnej dziwności - musi wyjaśnić w końcu, o co chodzi z tym dziadkiem...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 932
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: