Dodany: 18.06.2011 01:24|Autor: seduction

Czytatnik: Czytatnik bez tytu³u

2 osoby polecają ten tekst.

Hurrah for the trip? czyli "Witajcie w raju. Reportaże o przemyśle turystycznym" Jennie Dielemans


Turcja, Egipt, Hiszpania… A może coś bardziej „ekskluzywnego” i Tajlandia lub coś z Ameryki Południowej? All inclusive, czy wyjazd na własną rękę? Taką wyliczankę robi zapewne większość z nas, przy planowaniu naszego przyszłego urlopu.
Dielemans w swojej książce prowadzi nas za rękę, pokazując nam, że zagraniczne podróże niewiele mają wspólnego z tytułowym rajem. W dzisiejszych czasach, kiedy nasze wyprawy do dalekich krajów, już dawno przestały być czymś luksusowym, a wręcz czymś oczywistym, autorka przez kilka lat obserwowała turystów szukających dziewiczych miejsc, które będą opływać w ciszy, spokoju i autentyczności. Bohaterami jest również ludność odwiedzanych państw, a także sylwetka korupcji, wielkich hałd śmieci oraz dewastacja naturalnego środowiska. Znajdujemy portrety mieszkańców, którzy przystosowując się do potrzeb obcokrajowców, pozwalają zaglądać do swoich mieszkań i garnków, turystom poszukujących autentyczności i choćby cząstki ludzi pierwotnych.
W książce zostaje wytłumaczone nam wiele wyobrażeń. Skąd w naszych głowach wzięło się pojęcie urlopu, podróży, plaży jako rozkoszy, a opalenizny jako coś wspaniałego, koniecznego i pełnego mistyki. Znajdziemy tutaj również troszkę historii o Thomasie Cooku i umieszczonych na marginesach stron, wiele faktów, które umilają nam lekturę.
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, gdzie lądują nasze pieniądze wydane podczas zagranicznych wojaży? Czy faktycznie w rękach odwiedzanego państwa i jego ludności? Dlaczego niechętnie jesteśmy obsługiwani przez tamtejszych mieszkańców? Na ile pomagamy ludziom, a na ile im szkodzimy nieświadomie popierając np. obecny tam reżim, czy łamanie praw człowieka? Czy spożywane i kupowane przez nas posiłki, czy pamiątki to wyrób lokalny? Czy naprawdę myślicie, że hawajski taniec hula i wiele innych symboli danych krajów jest autentyczne, a nie stworzone pod nas – obcokrajowców?
Jeden z dziennikarzy pewnej szwedzkiej gazety powiedział o książce, że gdyby dodawana była do przewodników turystycznych to mogłaby zatrząsnąć tym rynkiem gospodarczym i ja zgadzam się z tym w 100%.
Książka jest rzetelną, porażającą i szokującą pozycją, która zmusza do myślenia. To obowiązkowa lektura dla tych, którzy byli, choć raz na zagranicznych urlopach, a ci, którzy tegoroczny urlop mają zaplanowany inaczej, to jak gwiazdka z nieba na poprawę nastroju.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3848
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 14
Użytkownik: alouette 18.06.2011 07:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Turcja, Egipt, Hiszpania…... | seduction
Świetna książka! Rzeczywiście sprawia, że człowiek zaczyna się zastanawiać nad sensownością swoich wakacyjnych wyborów, zwłaszcza formy podróżowania. Ja zwykle organizuję wakacje samodzielnie, ale ostatnio dałam się skusić na ofertę biura podróży (kraj zbyt egzotyczny żeby ryzykować pierwszą tak daleką samotną wyprawę). Wyglądało to w zasadzie tak jak opisuje autorka - dla turystów wszystko co najlepsze w kraju, gdzie brakuje wszystkiego. Miejscowi usiłujący zarobić cokolwiek na sprzedaży rękodzieła, pamiątek, wyczekujący kolejnych grup wysypujących się z autokarów. I choć zobaczyłam praktycznie wszystko co można było zobaczyć, z czego się oczywiście cieszę, to niesmak i dyskomfort bycia białym turystą postawionym niejako automatycznie w pozycji nadrzędnej nad miejscowymi pozostał.
Książka rozwiewa również złudzenia, że podróżując samodzielnie z plecakiem, odkrywając miejsca wydałoby się nieodkryte, można nazywać się podróżnikiem. Ha! Nic z tego! Jest się po prostu innym rodzajem turysty!
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 08:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetna książka! Rzeczywi... | alouette
A kto jest podróżnikiem? Tak z ciekawości pytam :)
Użytkownik: alouette 18.06.2011 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A kto jest podróżnikiem? ... | agatatera
Hmm, już sama nie wiem... Wychodzi na to, że nawet backpackerzy włóczący się po świecie, unikający kompleksów hotelowych, dający zarobić ludności miejscowej a nie korporacjom, stali się kolejnym segmentem przemysłu turystycznego, kolejną grupą docelową.
Użytkownik: misiabela 18.06.2011 08:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Turcja, Egipt, Hiszpania…... | seduction
Czy tytuł czytatki jest tytułem książki?
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy tytuł czytatki jest t... | misiabela
Misiabela - na moje oko, to chodzi o Witajcie w raju: Reportaże o przemyśle turystycznym (Dielemans Jennie) :)
Użytkownik: misiabela 18.06.2011 08:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiabela - na moje oko, ... | agatatera
Przyznam bez bicia, że wiedziałam, bo czytałam wcześniej recenzję Padmy, ale nie wszyscy to muszą wiedzieć, prawda? Takie małe przeoczenie ;-)
Dzięki Engo za szybką reakcję.
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam bez bicia, że wi... | misiabela
Tak, tak myślałam, że to chodzi o "przylinkowanie i przytytułowanie" ;) Dlatego wrzuciłam. Ja też często o tej książce czytam ostatnio i z tego, co wiem, to jest w bibliotece, więc bardzo się już na nią cieszę :D
Użytkownik: misiabela 18.06.2011 08:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak myślałam, że to ... | agatatera
Też bardzo chciałabym przeczytać, ale w moich bibliotekach jej nie będzie z pewnością :-(
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Też bardzo chciałabym prz... | misiabela
No, ja mam to szczęście, że 23 km ode mnie jest miasto wojewódzkie i biblioteka wojewódzka, która jest przecudownie wyposażona. Jest tam z 90% moich poszukiwanek :) A jeżeli kiedyś zdecyduje się na kupno tej książki, to Ci pożyczę :)
Użytkownik: misiabela 18.06.2011 08:50 napisał(a):
Odpowiedź na: No, ja mam to szczęście, ... | agatatera
Dzięki, ale tak coś czuję, że chyba też ją sobie sprawię :-)
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 09:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki, ale tak coś czuję... | misiabela
To miłego czytania za jakiś czas i czekam na wrażenia z lektury :)
Użytkownik: misiabela 18.06.2011 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: To miłego czytania za jak... | agatatera
Hi, hi, obawiam się, że zanim ja ją przeczytam - zważywszy na moją kolejkę tych do szybkiego przeczytania, Ty już o niej dawno zapomnisz :-) Ale ok, postaram się :-)
Użytkownik: agatatera 18.06.2011 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Hi, hi, obawiam się, że z... | misiabela
Nic mi w ogóle nie mów o kolejkach książkowych, bo ja akurat jestem w fazie kryzysowej, kiedy wszystkie książki do przeczytania (a jest ich dobre kilkaset) patrzą nam mnie złym okiem, że muszą czekać po kilka lat na przeczytanie, płaczą i wzdychają, niedługo sie na mnie rzucą i siłą będą zmuszały do przeczytania wszystkich ;)
Użytkownik: gosiaw 18.06.2011 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Turcja, Egipt, Hiszpania…... | seduction
"a ci, którzy tegoroczny urlop mają zaplanowany inaczej, to jak gwiazdka z nieba na poprawę nastroju."

Hurra, jestem gwiazdką z nieba! ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: