Dodany: 05.05.2011 00:40|Autor:

Książka: Dziecko niczyje
Seed Michael
Notę wprowadził(a): Magunia_

1 osoba poleca ten tekst.

nota wydawcy


„Niezwykłe koleje losu maltretowanego dziecka, które po latach wyrosło na sławnego spowiednika. Ta historia wydaje się wręcz nieprawdziwa”.
„The Daily Telegraph”


W 2007 roku ojciec Michael Seed podjął niełatwą i kontrowersyjną decyzję opublikowania swoich tragicznych wspomnień z dzieciństwa. Czytając tę wstrząsającą historię, nie sposób nie zadać sobie pytania, jak w ogóle po czymś takim można „wyjść na ludzi” i jeszcze wzrastać w wierze? U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe (Mt 19, 26).

Książka o. Michaela Seeda jest jedną z pierwszych, która w tak szczery i bezpośredni sposób przerywa wstydliwe milczenie ludzi Kościoła w sprawach coraz częstszych w naszych czasach nadużyć seksualnych wobec dzieci. Jest w niej jednak coś więcej niż tylko koszmarne wspomnienia – jest nadzieja na uleczenie z Bożą pomocą nawet najbardziej zaropiałych ran duszy.

[Promic, 2011]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1205
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: sowa 05.05.2011 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: „Niezwykłe koleje losu ma... | Magunia_
Na marginesie dodam, że w nocie wydawcy jest: "Książka o. Michaela Seeda jest jedną z pierwszych, która w tak szczery i bezpośredni sposób przerywa wstydliwe milczenie", a zgodnie z zasadami obowiązującymi w polszczyźnie powinno być: "Książka (...) jest jedną z pierwszych, które (...) przerywają (...) milczenie".
Użytkownik: kasia-s11 20.05.2012 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: „Niezwykłe koleje losu ma... | Magunia_
Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Właściwie jestem cały czas w stanie szoku. Chociaż przeczytałam dużo książek o czasach II wojny światowej , wspomnień z obozów koncentracyjnych i wydawało mi się, że w pewnym stopniu się uodporniłam, to w tym przypadku wszystko pękło jak bańka mydlana. Czytałam, płakałam i cierpiałam razem z tym malutkim chłopcem.. Aż trudno uwierzyć że przetrwał to wszystko i wyrósł na dobrego, współczującego innym człowieka.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: