Dodany: 26.04.2011 12:54|Autor:

Książka: Syberia: Zimowa Odyseja
Koperski Romuald
Notę wprowadził(a): chinczyk

2 osoby polecają ten tekst.

z okładki


Książka "Syberia Zimowa Odyseja" to wartka, pełna niezwykłych sytuacji opowieść o drodze. Autor z typową dla siebie swadą wprowadza nas w świat dzikiej syberyjskiej przyrody, egzotycznej kultury i niesamowitych przygód.

"Syberia Zimowa Odyseja" jest relacją z najtrudniejszej w historii motoryzacji zimowej ekspedycji samochodowej, z przylądka Roca w Portugalii, przez Syberię, na dalekie krańce Czukotki. Ekspedycja w składzie: Romuald Koperski, Marian Pilorz oraz Viktor Makarovskiy swym brawurowym, ekstremalnym przejazdem jako pierwsza w dziejach motoryzacji spięła zachodnie krańce Eurazji ze wschodnimi. Sami, bez wsparcia z zewnątrz, w skrajnie niskich temperaturach torowali sobie drogę przez liczącą tysiące kilometrów syberyjską tajgę, doliny, przełęcze i pustynie arktyczne. Dokonali tego, czego nikt przed nimi nie dokonał.


Romuald Koperski - podróżnik, przewodnik po Syberii, pionier wypraw samochodowych po rozległych terenach Syberii, pilot samolotowy I klasy, pisarz, dziennikarz reportażysta, fotograf, myśliwy, nurek oraz zawodowy muzyk pianista. Rekordzista Guinnessa.

Autor książek: "Pojedynek z Syberią", "Przez Syberię na gapę", "1001 obrazów Syberii", "Syberia Zimowa Odyseja", wystaw fotograficznych i wielu publikacji poświęconych Syberii, którą wielokrotnie przemierzył na całej długości i szerokości geograficznej. Pomysłodawca oraz organizator czterech edycji rajdu samochodowego Transsyberia, w tym trwającego trzydzieści dziewięć dni najdłuższego i najtrudniejszego rajdu samochodowego na świecie Transsyberia Gigant 2004 na trasie Atlantyk - Pacyfik - Atlantyk, liczącego trzydzieści tysięcy kilometrów. Dziesiątki eksploracyjnych wypraw, m.in. Jakucja, Chakasja, Ałtaj, Buriacja, Czukotka, Kołyma, Góry Wierchojańskie, Jabłonowe, Czekanowskiego, Czerskiego, Momskie, Sajany, Chaman-Daban, Suntar-Chajata, polarne rejony Syberii. Pomysłodawca oraz kierownik zimowej wyprawy samochodowej Ekspedycja Stulecia 2008. W styczniu 2010 r. wykonał najdłuższy koncert fortepianowy na świecie, trwający 103 godziny i 8 sekund. Wyczyn został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

[Grafix, 2011]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2838
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: liberawski 01.03.2012 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "Syberia Zimowa O... | chinczyk
W dobrej wierze przeczytałem 3 książki pana Koperskiego. Sama Syberia wiadomo, pociągająca, tajemnicza, trudna, piękna i wymagająca. Zaliczam się do tych osób, które znajdują w sobie ten północny zew i którzy rozumieją to ascetyczne piękno. Same książki choć napisane niestety nieporadnie bronią się jednak siłą samej Syberii i nawet przy topornych opisach jakoś postępuje się do przodu jak po rozmarzającym po zimie syberyjskim zimniku. Trudniejsze do wytrzymania są autorskie komentarze i pseudofilozoficzne wywody o cywilizacji, religii i człowieku. Czytając starałem się ich nie zauważać, choć bardzo psuły mi ogólny czytelniczy nastrój. Zupełnie jednak nie do przyjęcia były rzucane tu i ówdzie prymitywne kpiny czy grubiańskie uogólnienia na temat Polski i Rosji, kościoła i duchowieństwa. Autor pozwala sobie nawet na świętokradcze wypowiedzi dotyczące Komunii Świętej – w sumie szok. Ale prawdziwy szok przeżyłem czytając któryś z ostatnich rozdziałów „Odysei”. Autor wypowiada jakby garść swoich sądów o stosunkach polsko rosyjskich. Zupełnie nie na temat!! Zniknęła nagle piękna Syberia a pozostała... antypolska propaganda. Autor wychwala Rosjan i każe czerwonoarmistom stawiać pomniki w Polsce a krytykuje Polaków za to, że tego nie chcą robić, mówi o wymachiwaniu szabelką i kropidłem i tym podobne brednie. Osłupiałem i nawet wkurzyłem się. Przeczytałem ponad 1000 stron i nagle takie kwiatki. Coś mi tu nie grało. Następnego dnia zacząłem szperać w internecie i ku swojemu przerażeniu zobaczyłem tego podkreślającego wciąż swoją apolityczność autora jak np. rzuca jajkami w jednego z polityków prawicy, jak gardłuje w nieporadny i chamski wręcz sposób swoje poparcie dla Rosji po ich ataku na Gruzję. Dowiedziałem się też, że ledwie wspominany w Odysei Viktor Makarovski, to emerytowany generał radzieckiej armii! Romuald Koperski z miłego podróżnika, którego książki były obecne w moim życiu, w ciągu kilku minut przeistoczył się w rosyjskiego prowokatora i bojówkarza, którzy broni Putina w jego agresji na Gruzję! To mi wystarczyło. Poczułem się oszukany jako czytelnik i postanowiłem nie puścić tego płazem. Zresztą najlepiej zobaczyć to video z panem Koperskim w roli głównej http://www.youtube.com/watch?v=j89iz8cKGis mówi samo za siebie. Nic dodać nic ująć. Dla mnie wyjaśnia wszystko.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: