Dodany: 12.04.2011 09:56|Autor: Ryana
z okładki
(...) Lordowie podbiegli do otworów w murze i z lękiem patrzyli na kłębiący się pod ścianami twierdzy tłum. Między galopującą masą ludzi dostrzegli najpierw białego rumaka, a potem króla z uniesionym mieczem w jednej ręce i tarczą w drugiej.
- Dajcie mi łuk! - darł się Ameronis, przekrzykując ogólną wrzawę. - Łuk! Dajcie mi łuk!
- Stój! - zawołał Gorloic. - Jeszcze raz przemyśl to, co chcesz zrobić!
Ameronis nie słuchał. Wyrwał długi łuk z rąk stojącego obok żołnierza, założył strzałę na cięciwę i strzelił. (...)
[Iskry, 1996]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.