Dodany: 25.02.2011 21:44|Autor: poznaniankaa

Książka: Królowa deszczu
Scholes Katherine

2 osoby polecają ten tekst.

Przede wszystkim nadzieja


Takich książek z reguły nie czytam. Trochę wzruszających, trochę na faktach, z nieszczęśliwą miłością i konfliktem wewnętrznym bohatera. Ale ta pozycja jest inna i wciąga. A jeśli wzrusza, to tak, że w niczym nie przypomina romansideł.

Główną bohaterkę poznajemy jako małą dziewczynkę w czasie pogrzebu jej rodziców - misjonarzy, którzy zostali brutalnie zamordowani. Nikt nie wie, kto jest sprawcą, podejrzenia padają na przyjaciółkę domu, mającą, wg ogólnego przeświadczenia, kontakty z siłami nieczystymi. Zagadka nie zostaje rozwiązana, a Kate wraca do rodzinnego domu, gdzie, jako sierota po bohaterach, przez długi czas jest traktowana niczym gwiazda.

Kiedy wrzawa ucicha, Kate zaczyna wieść spokojne życie, pracuje, remontuje dom, do szczęścia brakuje jej tylko przyjaciół i rodziny. Ten pozornie idylliczny obrazek narusza fakt, że do sąsiedniego, opuszczonego domu wprowadza się kobieta o dziwnych obyczajach. Gotuje jedzenie na ognisku, na jej podwórku pasie się koza, a ona sama ubiera się w stylu safari, mimo że ma już swoje lata. Od tego momentu nic nie będzie już takie samo.

W pewnym momencie książka przestaje opowiadać historię Kate, czytelnik zostaje płynnie przeniesiony w sam środek życia starszej pani z sąsiedztwa.

"Królowa deszczu" to książka o tym, że nie warto zamiatać problemów pod dywan i udawać, że nic się nie wydarzyło, bo wspomnienia powrócą. Jest też o Afryce, przemianach ustrojowych, tworzeniu się niepodległych państw, a także o stosunku plemion afrykańskich do wszelkich nowinek, o przywiązaniu do ojczyzny, poczuciu obowiązku.

Po kilku pierwszych stronach okazało się, że jednym z tematów jest też kwestia misji, roli misjonarzy i ich pracy. Tego, jak są oni traktowani przez zwierzchników. W książce ukazana jest różnica między tym, jak Europejczycy wyobrażają sobie misje, jakimi są idealistami a tym, jak wyglądają one naprawdę.

Historia dwóch kobiet połączonych szeregiem dobrych i strasznych wydarzeń daje nadzieję. To jest siłą tej książki, że pomimo opisywanej śmierci i ludzkiej tragedii po przeczytaniu ostatniej strony czytelnik nie popada w depresję.


[Recenzję zamieściłam wcześniej na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3067
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: norge 26.02.2011 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Takich książek z reguły n... | poznaniankaa
Mam tę książkę w planach i bardzo dziękuję ci za jej zrecenzowanie. Chyba przyspieszę jej przeczytanie po tym co o niej napisałaś :)
Użytkownik: anka7771 14.01.2012 16:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Takich książek z reguły n... | poznaniankaa
Książka ta w mojej biblioteczne znajduje się na najwyższej półce . Poruszyła mnie nie tylko fabuła , ale przede wszystkim styl autorki książki . Jej się nie czyta , lecz chłonie pragnieniem bycia w środku akcji . Pisana jest bardzo obrazowym językiem . Po przeczytaniu tej książki , sięgnęłam po inne pozycje tej autorki . Mam wszystkie cztery wydane u nas do tej pory , ale zdecydowanie na pierwszym miejscu pozostaje " Królowa deszczu " .
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: