Ciepła, wzruszająca opowieść :)
„Sosnowe dziedzictwo” to nowość wydawnicza, na którą czekałam od dłuższego czasu. Nie wiem, czy to z powodu informacji medialnych o tej lekturze, które kusiły mnie okrutnie, czy też okładka (wyd. Prószyński i S-ka, 2011) i tytuł tak na mnie zadziałały... Pewne jest natomiast, że z niecierpliwością czekałam, aż książka wpadnie w moje łapki - i tak się stało :). Oczekiwania wobec tej pozycji miałam duże, ale przyznaję, że się nie zawiodłam.
Książka opowiada historię 30-letniej Anny Towiańskiej, która dziedziczy posiadłość na Kujawach. Kobieta nawet nie wiedziała o jej istnieniu, więc była to prawdziwa niespodzianka. W końcu rzadko otrzymuje się dom w spadku :). Dworek jednak jest mocno zaniedbany i wymaga porządnego remontu, ale Anna postanawia przywrócić mu dawny blask. Rozpoczyna się niesamowita opowieść, gdzie przeszłość i teraźniejszość splatają się w jedną, nierozerwalną historię tajemnicy, która przetrwała kilkadziesiąt lat i która zmieni życie głównej bohaterki na zawsze.
Anna odkrywa niezwykłą, malowniczą Sosnówkę i poznaje szereg przesympatycznych ludzi zamieszkujących okolicę. Parkingowy Dyzio, gosposia Irenka czy też przystojny weterynarz Grzegorz będą jednymi z wielu postaci, które na długo pozostaną w pamięci i sercu.
Czy Anna znajdzie swoje miejsce, w którym będzie naprawdę szczęśliwa? Jaką tajemnicę skrywa stara posiadłość? Jak potoczą się dalsze losy bohaterki? Nie zamierzam zdradzać więcej żadnych szczegółów, ale naprawdę warto sięgnąć po tę książkę.
Jestem pełna podziwu dla autorki, Marii Ulatowskiej. „Sosnowe dziedzictwo” jest jej debiutem literackim, ale absolutnie nie jest to widoczne ani w żaden sposób odczuwalne. Wprost przeciwnie. Jest tu powiew świeżości, ciekawy sposób kreowania bohaterów oraz fabuła złożona z przeplatających się cały czas przeszłych i teraźniejszych wydarzeń. Przeczytałam jednym tchem i nie mogę się już doczekać kontynuacji :).
Ciepła, wzruszająca opowieść, która wywołuje szybsze bicie serca i sprawia, że zaczynamy wierzyć, że i nam przeznaczenie szykuje niejedną niespodziankę :). Warto sięgnąć po nią, zwłaszcza jeżeli ciężko nam na sercu lub mamy po prostu gorszy dzień. Ta książka rozproszy wszelkie smutki i pokaże, że życie ma do zaoferowania znacznie więcej, niż nam się wydaje.
Polecam gorąco!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.