Dodany: 02.02.2011 20:20|Autor: exilvia

Lepiej późno niż wcale, czyli postanowienia noworoczne 2011 (oczywiście książkowe)


Postanowienia książkowe na resztę 2011 r. (w styczniu się nie udało ich zrealizować, może dlatego, że nie zostały spisane):

1. czytać więcej beletrystyki, którą porzuciłam prawie zupełnie na rzecz non-fiction;
2. czytać blokami tematycznymi tę nie-beletrystykę, żeby zdobyć ogląd i pogląd mniej jednostronny;
3. czytać książki zalegające na półkach, wymarzone, wytęsknione, kupione i zapomniane;
4. z biblioteki wychodzić bez naręcza książek każda z innej parafii, ale tematycznie dobranych lub kilku jednego autora, jednego gatunku etc.;
5. więcej czytać w oryginale – co najmniej 1 książkę na kwartał;
6. więcej czytać książek filozoficznych (nie bać się czytać we fragmentach);
7. czytać książki o kinie, twórcach kina i inne okołofilmowe (plus to samo dotyczy muzyki);
8. raz na kwartał zapodać sobie jakieś modne czytadło, a co!
9. uczestniczyć !aktywnie! w akcjach czytelniczych (przeważnie tylko przypatruję się im z podziwem i uznaniem);
10. raz na kwartał stworzyć recenzję z przeczytanej książki;
11. czytać więcej science-fiction;
12. do biblioteki chodzić z listą poszukiwanych książek;
13. nie czytać więcej niż 2 książek naraz;
14. włączyć się w obchodzenie Roku Miłosza (oczywiście poprzez „czytanie Miłosza”);
15. przezwyciężyć swoje opory przed czytaniem poezji (dobry krok w tę stronę to nieśmiałe próby czytania „12 stacji” Różyckiego)
16. nie omijać szerokim łukiem książek polskich autorów; [edit: wyrzuciłam słowo "współczesnych", ponieważ grzeszę również omijaniem nie-współczesnych polskich autorów]
17. wrócić do przeczytanej, lecz zapomnianej klasyki;
18. drążyć temat klasyki;

i na końcu, choć to najważniejszy postulat:
19. czytać więcej!

Uff... dużo tego! Pierwszy krok zrobiony – postanowienia zostały wyartykułowane. Teraz znacznie trudniejszy – realizacja.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10692
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 35
Użytkownik: Chilly 04.02.2011 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Postanowienia książkowe n... | exilvia
Omatko. Strasznie ambitnie. Kciuki trzymam.
Moje postanowienia duużo skromniejsze. Więcej czytać, oglądać, mniej bezsensownie siedzieć przed monitorem. ;)
Użytkownik: niebieski ptak 04.02.2011 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Omatko. Strasznie ambitni... | Chilly
Zatkało mnie!
Użytkownik: exilvia 04.02.2011 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Omatko. Strasznie ambitni... | Chilly
Trzeba uszczegółowić, żeby realizować, osiągać jakieś cele i być z siebie zadowolonym. Przeczytam np. Sieniewicza niedługo i będę mogła powiedzieć, że realizuję 2 cele: czytanie beletrystyki i współczesnej literatury polskiej. Sprytny, sprytny, jestem sprytny. ;-)
Użytkownik: Chilly 05.02.2011 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzeba uszczegółowić, żeb... | exilvia
Do uszczegóławiania to ja mam "listy zadań" dzienne, tygodniowe, miesięczne. U mnie się sprawdzają. :)
Użytkownik: exilvia 05.02.2011 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Do uszczegóławiania to ja... | Chilly
To też niezły pomysł! Chociaż z moim charakterem nie przejdzie.
Użytkownik: verdiana 04.02.2011 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Postanowienia książkowe n... | exilvia
Bardzo fajne postanowienia, co roku takie mam. ;P Nr 4 jest nierealizowalny. ;P
Użytkownik: exilvia 04.02.2011 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo fajne postanowieni... | verdiana
Cii... będę wpadać do biblio, jak moja ciocia do sklepu samoobsługowego - tylko do z góry upatrzonych półek, bez szwendania się. :> Ostatnio prawie, że mi się udało. Co prawda nie trzymałam się jednego tematu, ale nie wzięłam bez sensu żadnej beletrystyki, którą ktoś gdzieś zachwalał albo lśniła nowością na półce z nowościami i nie wyszłam poza tematykę polityczno-społeczną. Ależ byłam z siebie dumna. Nadal jestem!

Musiałam te postanowienia z siebie wyrzucić. I już mi lepiej.
Użytkownik: Monika.W 15.07.2011 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Cii... będę wpadać do bib... | exilvia
A mnie się pkt 4 udaje - odkąd jestem w Akcjach czytelniczych i się ich trzymam. Ostatnio poszłam po dramaty Slowackiego (dalsza część) i Wyspiańskiego i coś Norwida - i 2 z 3 zrealizowane. Tylko przy Norwidzie wymiękłam, nie mogłam się zdecydować - co brać. Wzięłam Opowiadania Żeromskiego:)
Ale - już swój błąd naprawiłam - i wiem, co Norwida chcę przeczytać.
Użytkownik: exilvia 20.07.2011 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się pkt 4 udaje - ... | Monika.W
A ja w tej chwili zamawiam książki przeważnie przez internet i.. wychodzi z tego taki sam chaos, jak wcześniej, gdy wybierałam wprost z półek, bo zamawiam sobie pod wpływem impulsu to, co akurat mi się spodoba.
Użytkownik: Aquilla 04.02.2011 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Postanowienia książkowe n... | exilvia
12. nie działa, uwierz mi, bo tak robię - zawsze kończy się jedną książką z listy i dwoma, które się przypadkiem napatoczyły.
Użytkownik: misiabela 04.02.2011 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 12. nie działa, uwierz mi... | Aquilla
Potwierdzam: 12. nie działa! U mnie jest tak, że na ogół tych z listy nigdy nie ma, więc wychodzę z czterema innymi, które właśnie "wpadły w oko".
Użytkownik: Czajka 05.02.2011 05:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Potwierdzam: 12. nie dzia... | misiabela
Działa, tylko na początku walki z nałogiem trzeba zadzwonić do zaufanej osoby (najlepiej nieczytającej). Ja prosiłam o oddanie książek syna - jemu nigdy się nic napatoczyło. Chyba że w cukierni obok. :)
Użytkownik: misiabela 05.02.2011 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Działa, tylko na początku... | Czajka
Ha! Też przetestowałam: poprosiłam o oddanie książek córkę, a efekt był taki, że wróciła z siedmioma książkami, bo zobaczyła tyle fajnych tytułów, że sama sobie założyła konto i jeszcze skomentowała: patrz mamuś, tobie też się spodobają! No i się spodobały :-)
Użytkownik: nutinka 05.02.2011 12:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha! Też przetestowałam: p... | misiabela
Pewnie dlatego, że masz już dużą córkę. ;) Moja mi przynosi tylko coś z listy (ostatnio dostałam aż pięć z tych wyczekanych), po półkach w części dla dorosłych się nie rozgląda. Chyba trzeba przyjąć, że to działa tylko do pewnego wieku. :D
Użytkownik: misiabela 05.02.2011 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie dlatego, że masz j... | nutinka
Myślę, że możesz to nie tylko przyjąć, ale wręcz uznać za pewnik, a znając Aguti, sądzę, że to nastąpi wcześniej niż się spodziewasz :-)
Użytkownik: Czajka 05.02.2011 18:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha! Też przetestowałam: p... | misiabela
No ale przecież w przepisie podaję, że osoba powinna być nieczytająca. :)
Użytkownik: exilvia 04.02.2011 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 12. nie działa, uwierz mi... | Aquilla
Hehe. Muszę wypróbować. Na razie co raz sobie w brodę pluję, że nie wzięłam listy książek syfy, które chciałam przeczytać, a które inaczej są nie do odnalezienia, bo moja biblioteka ulubiona nie ma wydzielonej sekcji fantastyki.
Użytkownik: verdiana 04.02.2011 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: 12. nie działa, uwierz mi... | Aquilla
Działa, działa! A jeszcze lepiej zamówić i iść tylko po odbiór. ;P
Użytkownik: niebieski ptak 04.02.2011 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Działa, działa! A jeszcze... | verdiana
Jasne a tak się składa, że jeden z bibliotek ma regał z nowościami tuz przy wejściu! To jak udawać niewidomą? I nie mów mi niecnoto, że Ty tylko zarezerwowane odbierasz/ wypożyczasz.
Użytkownik: verdiana 05.02.2011 00:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne a tak się składa, ż... | niebieski ptak
Ostatnio właśnie tak. :-) Nie moja wina, że wszystkie się nagle znajdują w jednym czasie! ;P A z 36 ostatnio nie wzięłam NIC i jestem z siebie dumna. :D
Użytkownik: niebieski ptak 05.02.2011 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio właśnie tak. :-)... | verdiana
Też bym była!
Użytkownik: exilvia 07.02.2011 20:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Postanowienia książkowe n... | exilvia
~~ Przeczytałam Dwanaście stacji: Poemat (Różycki Tomasz), czyli realizuję postanowienia nr 3, 15 i 16.
Użytkownik: verdiana 07.02.2011 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: ~~ Przeczytałam Dwanaście... | exilvia
Jestem z Ciebie dumna. ;P
Użytkownik: Monika.W 15.07.2011 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Postanowienia książkowe n... | exilvia
Dopiero teraz odkryłam plan. Podoba mi się. Oprócz pkt 1 - bo ja już nie moge z tą beletrystyką. To jedyny minu akcji Klasyka - że większość to klasyka. Choć "seria z drzewkiem" jest esejowa i będę ją rozwijać.
Widzę, że najlepiej Ci poszło włączenie się w akcje - ja obecnie jestem w 3, i bardzo je sobie chwalę.
A w zakresie 16 - polecam dramaty - i Słowacki i Wyspiański są genialni.
Zaś co do 7 - czytają teraz w Dwójce wieczorami "Reszta jest hałasem" Alexa Rossa. Mnie się bardzo podoba, przeczytam ją kiedyś...
Użytkownik: exilvia 20.07.2011 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dopiero teraz odkryłam pl... | Monika.W
Ad. 7 udaje mi się w zakresie literatury o filmach całkiem nieźle realizować (choć nie w tym miesiącu). :-) Mam uskładane też kilka książek o muzyce/muzykach - m.in. wywiad-rzekę ze Stańko i biografię Milesa Daviesa.


Ad. 16 - czy do lektury Słowackiego i Wyspiańskiego nie powinnam zapoznać się nieco z tłem historyczno-społeczno-epokowym? Tak z marszu, z XXI wieku, chyba nie da się sensownie tych panów czytać?

Ad. 9 - jestem tylko w 1 akcji. Wypożyczyłam sobie dzięki niej w końcu Faulknera.

Użytkownik: Monika.W 20.07.2011 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ad. 7 udaje mi się w zakr... | exilvia
Co do tła - nie wiem. Przeczytałam. Nie odczuwałam braku tła. Ale może tło posiadałam już? O Słowackim sporo wiem, sporo czytałam - w tym np. "Juliusz Słowacki pyta o godzinę" Rymkiewicza, pisałam i nim na olimpiadzie. Zaś przy tym akurat Wyspiańskim - to chyba ewentualnie znajomość mitów? Bo akurat i Odyseja i Iliada przede mną wciąż.

Jedna akcja - to za mało. Zwłaszcza na lato - weź np. Ziemię obiecaną - i masz 3 w jednym:)
Użytkownik: exilvia 20.07.2011 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do tła - nie wiem. Prz... | Monika.W
Lato jakoś specjalnie nie sprzyja czytaniu.. więc zostanę przy 1, ale może uda mi się coś w niej zdziałać. W końcu mnóstwo książek autorów z Noblem i tak miałam przeczytać. Dlaczego nie teraz? Ziemię obiecaną - jak najbardziej!
Użytkownik: Monika.W 20.07.2011 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato jakoś specjalnie nie... | exilvia
Ja czytam Buddenbrooków - więc mam 2 w jednym (Klasyka i Nobliści).
Użytkownik: exilvia 20.07.2011 23:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytam Buddenbrooków -... | Monika.W
Przyjrzałam się dokładniej Twoim klasycznym lekturom i sobie zaschowkowałam nieco. Mam ochotę szczególnie na powrót do XIX wieku.
Użytkownik: Monika.W 21.07.2011 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyjrzałam się dokładnie... | exilvia
Ja już pół roku siedzę w XIX wieku. 90% akcji Klasyki tam mi upłynęła. I jakoś końća nie widać. Prawdą jest, że zawsze lubiłam tę literaturę, ale żeby aż tak utknąć?...???? Najgorzej, że z każdej kolejnej książki mam tropy do 4 kolejnych... Przez Listy Flauberta i Dziennii Gouncortów nie mogłam np. wyjść z Francji.
Ostatnio czytałam rozmowy z Kubiakiem, gdzie ten zachwycał się Faraonem - i już wiem, że będę musiała go przynieść z biblioteki. Pierwsze czytanie wspominam, jako nudę. Ale to było ponad 20 lat temu, a ja obecnie wiele lektur z tamtego okresu weryfikuję.
I tak w kółko....
Choć z drugiej strony - to wspaniałe jest, że nie mam problemu, co czytać. I dzięki temu ne trafiam na słabe książki.
Użytkownik: exilvia 21.07.2011 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja już pół roku siedzę w ... | Monika.W
Wrzuciłam sobie do schowka właśnie m.in. listy Flauberta i wspomnienie córki Tołstoja o ojcu.

Bardzo podoba mi się 'tropowy' system czytania. Trzeba do niego mieć niezłą bibliotekę. Skusiłaś mnie tym Rymkiewiczem o Słowackim - dzięki temu jedna z wa-wskich filii śródmiejskich zyska nową czytelniczkę. :-) Uważam jednak, że to skandal, że ta książka jest w Śródmieściu tylko w 1 czytelni naukowej i w 1 filii wypożyczalni. ;-) A znasz te encyklopedie Rymkiewicza o poetach? Polecasz?
Użytkownik: Monika.W 21.07.2011 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzuciłam sobie do schowk... | exilvia
Wspomnienia znacznie słabsze, ostrzegam:) U mnie ocenę powdwyższyły anegdoty dodane na końcu. Czajka też je jakoś teraz czytała - może warto spytać?

Encyklopedie znam. Z zewnątrz na razie. Nawet jedną mam na półce.
Użytkownik: exilvia 21.07.2011 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wspomnienia znacznie słab... | Monika.W
Tak, czytałam już to ostrzeżenie w Twojej notce. Czuję się ostrzeżona, ale ciekawią mnie te anegdoty i w ogóle postać Tołstoja.
Użytkownik: Czajka 21.07.2011 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wspomnienia znacznie słab... | Monika.W
Ja słuchałam wspomnień Tołstoja, i w miarę mi się podobały, bez zachwytu, ale dużo z nich we mnie siedzi, czyli coś w nich było jednak. Do wspomnień Tatiany jeszcze się nie dobrałam, teraz wyjmuje Tukidydesa, bo ciągle się na niego natykałam na urlopie u Plutarcha, ach, jak bardzo mi się podobał Plutarch.
Zabrałam go z lekkimi obawami, że to cegła jednak będzie, a pochłonęłam dwa tomy (Moralia) w kilka dni. No wiem, wiem, nadmiar tropów, ale co mam zrobić, jak takie się trafiają dobre?
Natomiast Faraona słuchałam dwa lata temu (po raz pierwszy) - strasznie mnie wynudził, ale nie wiem, może nie taki czas, albo nie wiem. Film też mnie nudzi, od razu się przyznam, chociaż to arcydzieło jest - strasznie cierpiałam, kiedy dziecko mnie zmusiło do oglądania.
Użytkownik: exilvia 21.07.2011 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja słuchałam wspomnień To... | Czajka
Wspomnienia Tołstoja też brzmią obiecująco. :-)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: