Dodany: 19.02.2007 15:20|Autor:

Książka: Czas jest złudzeniem
Griscom Chris
Notę wprowadził(a): ilia

z okładki


[...] Zewnętrznie duchowa uzdrowicielka prezentuje się jak wróżka z bajki: nie uszminkowana, z gładkimi, cieniowanymi na jasny blond włosami, promienne niebiesko-zielone oczy. (...)

Można o tej uzdrawiaczce myśleć, co się chce - ale jedno jest pewne: wciąż coraz więcej ludzi szuka pomocy i rady u niej i jej podobnych. Wydrążenie życia z sensu, rezygnacja właściwa schyłkowemu światu popychają także ludzi całkiem trzeźwo myślących w stronę ezoteryki, którą rozumieją tylko niektórzy spośród nich. Zwolennikami Chris Griscom są liczni prominenci - politycy, menadżerowie, artyści.

To, co Chris Griscom chciałaby podarować ludzkości, zostało dokładnie opisane w jej książkach. Oto kilka tylko, najważniejszych tez:

- Wszyscy jesteśmy częścią Boga i tu, na Ziemi, powinniśmy rozpoznać naszą boską siłę i wykorzystać dla dobra wszystkich.
- Nie jesteśmy ofiarami: ani ofiarami "warunków", ani też ofiarami naszych rodziców, partnerów, społeczeństwa itd. Wszystkie nasze doświadczenia sami sobie wybraliśmy, aby się z nich uczyć i tym samym rozwijać.
- Wszyscy musimy zmobilizować w sobie żeńskie moce, aby móc uratować jeszcze dla ludzkości "intuicję, troskliwość i odpowiedzialność za życie na tej Ziemi".
- Nasze dzieci są naszym najważniejszym kapitałem na przyszłość. Musimy być ich wzorem.
- Potrzebna nam jest świadomość globalna.


"Moja ulubiona idea: amerykańskie matki powinny rodzić swoje dzieci w Rosji i odwrotnie. Czworo z moich sześciorga dzieci wydałam na świat w rozmaitych krajach i z każdym z tych krajów miałam niezwykle intensywne związki emocjonalne. To służy pokojowi na świecie. Dalszy projekt: chcę stykać dzieci z delfinami i w ten sposób uczyć je ich języka i całościowego myślenia. Delfiny mają podobny do naszego mózg, tyle że rozwijał się on miliony lat dłużej. Delfiny nie walczą, są najbardziej pokojowymi ssakami. Moglibyśmy się wiele od nich nauczyć (...)

My wszyscy: Amerykanie, Chińczycy, Rosjanie, Afrykanie, Europejczycy - musimy przekroczyć nasze granice, pojmować się jako całość. A najważniejsze: musimy się znowu uczyć poznawania praw kosmicznych i ich obserwacji. Człowiek jest wbudowany w zamknięty kosmiczny obieg, jest jego częścią. To uczucie zostało zatracone. Nici się przerwały, ale można je znowu powiązać. Każdy z nas czuje strumień pozytywnej energii, związek między człowiekiem, Ziemią, Kosmosem, gdy np. biegnie prosto przez łąkę, albo przytuli się do pnia drzewa".

"Journal für die Frau"

[Oficyna Wydawnicza "Aster", 1993]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 676
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: