Dodany: 12.01.2011 21:27|Autor: marco15
Pasjans egzystencjalny
Życie niczym partia tarota, gdzie wszystko opiera się na wielkiej niewiadomej. Tak w dużym skrócie i w wielkim uproszczeniu można określić bohaterów „Tarota paryskiego” Manueli Gretkowskiej. Ich egzystencja toczy się niejako pomiędzy filozoficzną dysputą a obowiązkami dnia codziennego. Stąd problem poszukiwania pieniędzy na czynsz wydaje się tak samo ważny, jak wpleciona w narrację myśl św. Augustyna czy Kartezjusza.
Pozbawiony wszelkiego ładu i porządku świat postaci Manueli Gretkowskiej, wspólnie pomieszkujących w malutkim paryskim mieszkaniu, jest doskonałym odzwierciedleniem kondycji współczesnego człowieka. Dla Gabrieli, Xaviera, Michała i Charlotty codzienność to ciąg zdarzeń, których sens wyłania się z poczucia subiektywnego przeżywania sztuki, pojmowanej na różnych poziomach jako wartość wyzwolona z wszelkich norm i zakazów.
Ekscentryczność postaci i łamanie przez nie konwenansów jest też jednym ze sposobów wyrażania siebie. Karty tarota są zaś tutaj jak poszczególne elementy układanki życia, które zadziwia i przeraża.
Wprowadzony przez autorkę element ezoteryki obrazuje dylematy bohaterów, ich tęsknotę za miłością, a nade wszystko poczucie wewnętrznej pustki, którą czasami można oswoić za pomocą taniego wina.
W tym ujęciu „Tarot paryski” stanowi zatem niecodzienną próbę pokazania współczesnego człowieka jako istoty zawieszonej pomiędzy kulturowym bagażem przeszłości a pragnieniem odnalezienia własnego „ja”.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.