Dodany: 03.12.2010 09:35|Autor: vassago83

Parę słów o filozofii


Już sama okładka tej książki (wyd. Kagra, 2010) odstrasza potencjalnego czytelnika. Trzeba mieć w sobie siłę i moc, którą można przełamać, aby zagłębić się w treść. Każdy fan black metalu powinien ją mieć. Ale wobec tej pozycji zupełnie to jest niepotrzebnie.

Po obiecującym początku - geneza i narodziny tego metalowego nurtu - autorzy przechodzą na "ciemna stronę mocy" i... zaczynają zanudzać czytelnika. Rozważają, gdzie tkwi przyczyna palenia kościołów. Analizują portret psychologiczny piromanów, informują o reakcji społeczeństwa, cytują wywiady z policją itp. Wspominają sklep, który był kolebką metalowców. Kiedy dochodzi do morderstw, podejście jest podobne: analiza zabójstwa, motywy śledcze policji. Dużo wywiadów z innymi muzykami (choć tych można policzyć na palcach jednej ręki). Do tego dochodzą takie zagadnienia, jak pojęcie satanizmu, mitologia nordycka, pogaństwo, black metal a faszyzm, można także przeczytać o... latających spodkach.

I tu pada moje pytanie: gdzie jest muzyka? Oczywiście, że jest. Ona jest tylko tłem tej książki. Autorzy skupili się tylko na trzech zespołach. Nie ma jednak dyskografii, sesji nagraniowych kolejnych płyt, koncertów czy powoli rozwijającej się kariery w podziemnym świecie. O tych zjawiskach można wyczytać między wierszami. Zamiast tego jest... filozofia black metalu. Co DWAJ wokaliści myślą o tym nurcie, o podpalaniu kościołów, o morderstwach, o satanizmie itd.

Zawiodłem się na tej pozycji, tym bardziej, że słucham tej muzyki od kilkunastu lat. Jeśli ktoś szuka historii swoich ulubionych zespołów albo książki pokroju "Szwedzki Death Metal" Daniela Ekortha, to niestety, trafił w ślepy zaułek. "Władców Chaosu" można przeczytać z czystej ciekawości, ale dla mnie to był czas stracony...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1470
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: