Dodany: 01.02.2007 10:17|Autor: bazyl3

Książka: Nostalgia anioła
Sebold Alice

1 osoba poleca ten tekst.

A jakie będzie Twoje niebo?


Kiedyś głośna, dziś już troszkę zapomniana, bestsellerowa powieść Alice Sebold wpadła w moje ręce podczas wędrówek bibliotecznych. Dobrze się stało, że całe to zamieszanie wokół książki ucichło i na spokojnie, bez presji, że oto zachwyciła i powaliła swą głębią na kolana tysiące ludzi, mogłem ją przeczytać. Dobrze, bo muszę troszkę objechać hita, a wśród ochów i achów to jednak tak trochę dziwnie. Nie to, żebym się przejmował czyjąś opinią, ale wbijanie noża w plecy zachwyconym... sami wiecie ;).

Pomysł znany. Brutalnie zamordowana nastoletnia dziewczynka, Susie Salmon, trafia do Pomiędzy, skąd może obserwować najbliższych. Cała książka to zapis wpływu tragedii na rodzinę, przyjaciół, a nawet dalszych znajomych dziewczynki. Krok po kroku obserwujemy, jak na każdej postaci odciska się piętno jej śmierci i jak poszczególne osoby sobie z nią radzą. Temat ważny i dobrze opisany. Niestety, tylko dobrze.

Łyżki dziegciu, które w tej historii znajduje czytelnik, to: mało wiarygodna początkowa reakcja duszyczki na zaistniałe fakty, zupełnie niepotrzebny i psujący cały utwór epizod z powrotem Susie (uwierz w ducha!, uwierz w ducha!) oraz zbyt mało opisów nieba (a już zaczynało mi się podobać). Oprócz tego: bajkowe, poprawne politycznie, ukaranie zła i zbyt uładzony obraz rodziny po huraganie, jakim była śmierć Susie, które chrzanią całkiem zgrabną końcówkę.

Żeby jednak nie było, jest też i miód. Lektura napisana "zgrabnie", wzbudza dużo skrajnych emocji, oczka się parę razy pociły (przynajmniej moje). Widać też, że autorka wie, o czym pisze. Zna część tematu z autopsji, gdyż sama będąc nastolatką została zgwałcona.

Polecam. Pozwala się zastanowić, jak śmierć osoby wpływa na jej (nasz) mały wszechświat. Wstrząsające o tyle bardziej, że chodzi o śmierć dziecka i to śmierć nagłą, która nie powinna mieć zresztą miejsca.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10483
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: jakozak 10.04.2010 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś głośna, dziś już t... | bazyl3
Co ja Ci mam napisać, Bazyl?
Nie zauważyłam tych Twoich dziegci. Podobało mi się bardzo i postawiłam piątkę.
No wiesz... autorka miała taką koncepcję, Ty inną...
:-)
Użytkownik: bazyl3 16.04.2010 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Co ja Ci mam napisać, Baz... | jakozak
Jolu, ja facet jestem, to pewnie stąd. :D
Użytkownik: jakozak 17.04.2010 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jolu, ja facet jestem, to... | bazyl3
:-)
Użytkownik: adzina 21.05.2010 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) | jakozak
a ja chciałabym bardzo postawić wysoką ocenę, ale nie mogę...
Zaczęłam czytać książkę po obejrzeniu filmu, bo pomyślałam, że mam dużo pytań po filmie i może książka mi je rozwiąże. Natychmiast mnie wciągnęła (omal nie przegapiłam autobusu). Czytałam kolejne rozdziały i rzeczywiście im dłużej się czyta tym ciekawsza, w dodatku jest bardzo fajnie napisana i film jest jej wierny odwzorowaniem. I tak mnie wciągało i wciągało i bardzo chętnie poznałabym zakończenie, ale musiałam przerwać gdzieś za połową. Od pewnego momentu są tam dodane niepotrzebne sceny (których w filmie ani śladu).
Uwaga będę spoilerować: Chodzi mi o zachowanie bohaterów, czyli
-od gwałtu sąsiada (no ale to w fabule mogło być potrzebne, bo jemu się Susie po prostu podobała, dlatego ją zamordował, tak?)
-potem ten stosunek chłopaka Susie i tej dziewczyny (przepraszam, nie pamiętam nazwisk) "może sobie pouprawiamy sex, ale myśl o mnie jako o Susie"???
-następnie wstawka o ojcu któremu się podobała sąsiadka (matka tamtego chłopaka)
-i co mnie już dobiło - rozbieranie się matki zmarłej Susi przed policjantem prowadzącym śledztwo w jakiejś tam klitce w supermarkecie...
-aha, oczywiście siostra Susie również już uprawiała sex ze swoim chłopakiem, pod łódką

Nie podobał mi się przede wszystkim sposób, w jaki to opisywała - szczegółowo, niesmacznie, drastycznie. Może to nie jest książka dla mnie, ale takie jest moje zdanie i polecam film!
Użytkownik: Raylene 16.04.2011 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś głośna, dziś już t... | bazyl3
Wczoraj wieczorem skończyłam ją czytać. Książka nie powaliła mnie na kolana, nie zachwyciła. Nie było w niej nic urzekającego. Historia ciekawa, ale opisana w sposób nudny. Chyba się zgodzę z tym, że "tylko dobrze" opisany temat. Dla mnie czytanie "Nostalgii anioła" było męczące. Po "Pachnidle", którego czytało się bardzo dobrze, czułam przy tej książce duży niedosyt.
Kiedy autorka poruszyła temat nieba, powinna bardziej go opisać, zwracając uwagę na fakt, iż Suzie tam się udała. Z lektury wiadomo tyle, że tam jest pięknie, a każde jej błahe życzenia zostają spełnione. Największym błędem było moim zdaniem opisanie zejścia Suzie na ziemię i jej zamiana dusz z Ruth. W tym momencie Alice Sebold stała się jedną z najgorszych pisarek dla mnie.
Po książkę sięgnęłam ze względu na dobrą recenzję koleżanki, lecz muszę przyznać, że bardzo się zawiodłam. Nie polecam.
Użytkownik: Pingwinek 14.11.2013 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś głośna, dziś już t... | bazyl3
Zgadzam się, Bazyl. Jakbym czytała o swoich odczuciach.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: